Wpis z mikrobloga

Ktoś kto stale jeździ po niemieckich autostradach ma jakiś patent na zmianę z nolimit na 120? Auto nie podpowiada, że za 500m będzie 120 i czasami zdarza mi się wpaść przy 180-200 hamując z 250. Wiadomo, przy węzłach/miastach jest 80-120, ale w innych miejscach? Jakaś nawigacja co podpowie co bedzie za 1km? Jakiś patent żeby jazda nie była szarpana jak na torze? #niemcy #motoryzacja #samochody
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chłopie... Przecież 80% kierowców na autostradzie trzyma się zalecanego 130kmh. Ponad 160kmh - niecałe 2% użytkowników.


Bo Niemiec jest mądry i nie potrzebuje bata.


@Dziad_z_labem: no i co z tego? Niemiec tez przycisnie jak mu sie zachce, bo moze, 130 to po prostu okolice najbardziej optymalnego miksu predkosci i spalania, wyobraz sobie ze w polsce, i w reszcie krajow tez tyle ludzie jezdza xD
  • Odpowiedz
  • 1
generalnie tranzyt robie w de dosc czesto i takie 170-180 to optymalna predkosc. Wiecej nie ma sensu. Dlaczego? Pojedziesz lewym pasem zobaczysz. A co do pytania opa. Jade jak inni na de blachach i dotad zaden list nie przyszedl od kilku lat. i tego sie trzymam nawet na remontach 80km/h 110 za kims pomykam. Lokalsi zawsze wiedza lepiej, dlatego warto sie orientowac ktore blachy sa lokalne na danym odcinku
  • Odpowiedz
Najlepiej zapierd...c tam gdzie znasz droge. Ogolnie dlugie trasy to ciezko smignac powyzej 200 bez szarpania, tez ze wzgledu na ich ciagle Baustelle. Jak dostaniesz fote to zawsze mozesz powiedziec, ze kierowal jakis Ukr albo inna Kanaka (oczywiscie za oplata). I pochwal sie co masz za auto.
  • Odpowiedz
@Essapierds2007: No ale widział ktoś kiedyś u nich fotoradar jakoś zaraz za tą zmianą z nolimit na 120?
Albo został zatrzymany przez patrol z videorejestratorem jeśli faktycznie od tego znaku 120 chociaż "zaświecił stopy"?

Ja tam dużo nie jeździłem, ale właśnie dlatego jako napalony na ten nolimit, to jadąc ile fabryka dała, po prostu zdejmowałem nogę z gazu, a to przy 250 daje już całkiem szybkie wytracanie prędkości.
Wiadomo że
  • Odpowiedz
@nobrain: prędkość dostosowuje się do warunków tak, żeby utrzymywać ryzyko wypadku na akceptowalnym poziomie
Jeżeli prawo pozwala, OP jedzie z głową to może sobie grzać do woli, a pieniacze ze stopchama, którzy chętnie by się nawet rozbili, żeby tylko udowodnić swoje pierwszeństwo na drodze, mogą tylko szczekać
  • Odpowiedz