Wpis z mikrobloga

#perfumy

Zauważyliście, że mainstream dość szybko umiera? Rok 2024 to był rok zdecydowanie czas tańszych arabskich zamienników. Już coraz mniej ludzi chce kupić Boisa, Amouage czy Spicebomba. W znikomych ilościach rozlewa jakieś nowe premiery, zapachy spoza puli ponad 200zł się nie cieszą popularnością. Ktoś pyta co polecacie to odpowiedź w 80% to będzie jakiś arab. Jak coś wychodzi i ktoś się chwali że znalazł coś dobrego to będzie też bliskowschodnie dzieło flakonowe XD Dobra są premiery które miały swoje 5 minut jak eros energy czy Dior Parfum 2025 ale to jak szybko przychodzi tak szybko znika. Nie ma 10 postów że ktoś to z chęcią rozleje.
KjatanSveisson - #perfumy 

Zauważyliście, że mainstream dość szybko umiera? Rok 2024...

źródło: 1000099440

Pobierz

Czy odczuliście zalanie rynku arabami na rzecz mainstreamu?

  • Zdecydowanie 47.4% (93)
  • Troszkę można to odczuć 30.1% (59)
  • Raczej nic się nie zmieniło 10.7% (21)
  • Absolutnie tego nie odczułem 11.7% (23)

Oddanych głosów: 196

  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KjatanSveisson: na ten moment tylko jednego araba mam w rotacji, jeszcze upatruje jednego ale on ponad 200 zł kosztuje więc nie wiem czy się kwalifikuje. Wypusty mainstreamu to straszna nuda, same słodkie ulepy, niby noszalne ale ja bym chętnie ich nie zakładał. W 2024 najbardziej podobały mi się Herbes Vives i Bvlgari pour Homme EDP.
  • Odpowiedz
Ktoś pyta co polecacie to odpowiedź w 80% to będzie jakiś arab.


@KjatanSveisson: Tylko to najczęściej są te same araby, bo zalali rynek ale perełek jest naprawdę znikoma ilość. Większość to ulepy bez ładu i składu, przed całkowitym zapomnieniem ratuje je tylko cena, którą często kierują się ludzie przy wyborze perfum. I ja im się wcale nie dziwię, kupisz "markowy" zapach za 200-300zł i często jest tak, że nie masz
  • Odpowiedz
zapachy spoza puli ponad 200zł się nie cieszą popularnością


@KjatanSveisson: co by nie mówić, to nie jest towar pierwszej potrzeby.
Patrząc po Panach z mojego otoczenia, rzadko kto ma powyzej 5 flakonów, a zapach za +300 to już (lekka) ekstrawagancja :)

Araby też są traktowane raczej jako ciekawostka. U brata czy niebieskiego moze 1 na 10 został na dłużej (ostatnie odkrycie Armaf Odyssey Limoni ma szanse to zmienić, ale on mało
  • Odpowiedz
@ewataewa: a tak dopytam: one się dokładniej zwą Armaf Odyssey Limoni Fresh? Żebym znowu nie kupił jakiegoś arabskiego śmierdziela ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Nemesh: wiesz co, chyba zamienna nazwa; czekamy na flakon :D na odlewce było bez Fresh, na fragrze jest Fresh i innych nie ma, na YT różnie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz