[SiewcaZaglady]

Od 9 lat pracuje w IT, z czego 7 lat robię dla zagranicznych klientów przez co mój angielski na polu "biznesowym" (czyli typowe gadanie na daily o tym co się robi, omawianie funkcjonalności/błędów, średnio wielkościowe prezentacje itp itd - czyli wszystko co robi programista na średnim szczeblu) jest na przyzwoitym poziomie.

Natomiast tzw. common speech czyli gadanie o wszystkim i o niczym trochę kuleje, chciałbym czuć swobodę w takich sytuacjach jak np. pojadę za granice i do kogoś zagadam, chciałbym zacząć poprawę tego i myśle aby 2 godziny tygodniowo rozmawiać online z native speakerem (ewentualnie z kimś z polski który ma dobrze ogarnięty angielski)

Gdzie najlepiej kogoś takiego szukać? Jakie są waszę opinie o platformie #preply czy są ewentualnie lepsze alternatywy? Zależy mi na naukę w godzinach wieczornych, z względnie elastycznym grafikiem.

#angielskizwykopem #angielski #naukajezykow #naukaangielskiego

[futroznorek]

@SiewcaZaglady pierwsze co oglądaj filmy bez napisów 2-3 razy jeden film niech leci w tle. A native super pomysł, ale to musi być anglik/Amerykaniec z Polakami to wiele się nie nauczysz

[ebson]

oglądaj filmy bez napisów 2-3 razy jeden film niech leci w tle

@futroznorek: ja przez taką 'naukę' rozumiem wszystko ze słuchu ale kiedy mam coś powiedzieć język mi się pląta, rozmowy są dużo lepsze

[futroznorek]

@ebson tak tak ale oaluchac też się trzeba, jak zrozumiesz cały film to oznacza że masz zasobnik słów, później je tyko wydobyć i od tego jest native

[non-serviam]

film niech leci w tle

@futroznorek: nic się w ten sposób nie nauczy