Wpis z mikrobloga

W rzeczywistości trudno mówić w tym przypadku o jakiejkolwiek realnej walce. „Konfitura” traktuje swoją działalność przede wszystkim jako źródło dochodu, co wydaje się być jej głównym celem. Kwestia nieprzepisowego poruszania się po chodnikach zdaje się go zupełnie nie interesować – priorytetem pozostają korzyści finansowe.

Co więcej, swoimi działaniami często blokuje całe ulice i chodniki, co nie tylko utrudnia poruszanie się kierowcom oraz pieszym, ale także stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zastanawia mnie natomiast, ile skarg oraz oficjalnych wniosków skierował w sprawie poprawy infrastruktury, takich jak zwiększenie liczby miejsc parkingowych, poszerzenie chodników czy jezdni.

Cała sytuacja przypomina działania osób, które przyklejają się do ulicy, wierząc, że walczą o klimat, choć w rzeczywistości robią to głównie dla korzyści finansowych.
#przemyslenia #konfitura #samochodoza #warszawa #polska #prawojazdy #policja
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

a czemu to miasto ma organizować miejsca parkingowe? xD


@piotrlionel: Nie no. Jasne, że miasto też powinno organizować parkingi, ale miasto nie jest z gumy, żeby każdemu zrobić parking tam gdzie chce dojechać,a chodniki nie są z tytanu, żeby wytrzymać jazdę po nich samochodami. Ilość miejsca jest ograniczona i tyle. Samochodom i tak przeznacza się o wiele więcej miejsca niż pieszym czy rowerom.
Yelonek - > a czemu to miasto ma organizować miejsca parkingowe? xD

@piotrlionel: Ni...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz