Wpis z mikrobloga

#lidl szkoda mi tych kasjerów z Lidla
Pani siedzi na kasie i co chwila musi przerwać, i wstać by obsłużyć tych co robią zakupy na kasach samoobsługowych
Na dodatek te kasy w ciągu kilku lat zastąpią kasjerów całkowicie
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Logan00: No nie wiem, póki co najczęściej do samoobsługowych w Lidlu doskakuje kasjerka z ostatniej kasy, która nawet ma panel do zdalnego zatwierdzania jakichś tam drobnych pierdół przy swojej kasie. Normalnie kasuje ta taśmie i czasami przerywa tą czynność by wyczyścić błąd na samoobsłudze, jeszcze dostając jakieś informacje przez słuchawkę. To wszystko za potężne 4-5k na rękę.

Inna sprawa, że te kasjerki muszą często latać za błędami niewynikającymi z niczyjej
  • Odpowiedz
@CipakKrulRzycia ciekawostka z kraju w którym siedzę. Do obsługi kas samoobsługowych zatrudnia się dzieciaki chyba powyżej 15 czy tam 14 roku życia mają swóje krzesło i gdy ktoś ma problem to zawsze jest na miejscu ten dzieciak który pomoże. Nie ma alkoholu w normalnym sklepie więc ten problem odpada( w Polsce mogliby wprowadzić sprzedaż alkoholu tylko na kasach z dorosłym kasjerem) i do tego ten dzieciak ma pilocik i wystarczy że
  • Odpowiedz
@CipakKrulRzycia: korporacje sprawdzają limity ile zrobi jeden pracownik na zmianie, Leclerc i Lidl już się połapali że wypada mieć człowieka od kas samoobsługowych, Biedronka sprawdza czy ten ktoś może być tylko na parę godzin dziennie żeby nie wydać za dużo, bo częściej nikogo tam nie ma niż jest xD
  • Odpowiedz
@Anhed to zależy od Lidla, a nawet niekoniecznie od Lidla ale od pory albo losowo od niczego. Kiedyś faktycznie stali, teraz to trzeba iść do kasy najbliższej po babkę a najgorzej masz po 6 rano jak jesteś jednym z 2 klientów i chcesz wziąć coś co trzeba zatwierdzić, szukaj pracownika po całym sklepie
  • Odpowiedz
@CipakKrulRzycia w Lidlu te kasy działają 100 razy lepiej niż w pierdonce, tam jak chcę browara skasować to stoję jak debil i czekam aż kasjerka przyjdzie, a w Lidlu pyk zdalnie babeczka zatwierdza i elo, a na dodatek jak coś się dzieje z kasą to w Lidlu zazwyczaj jest pracownik oddelegowany do strefy kas samoobsługowych, w biedrze tak nie ma
  • Odpowiedz
@CipakKrulRzycia: w Lidlu chociaż w sytuacjach jak nie ma nikogo przy samoobslugowych to moze z kasy obsłużyć samoobslugowa albo jak juz koniecznie to wstac i fizycznie podejsc natomiast w biedrze no coz ostatnio o 18 kolejka do samoobslugowej z 7 osob otwarta tylko jedna zwykla kasa nikogo na sklepie gdzie na zapleczu siedza i tak sobie stolem 15 minut zeby zrobic male zakupy i redbula XD
  • Odpowiedz