Wpis z mikrobloga

Czy koszmar deweloperów z podawaniem ceny może być większy. Ano może. Wyobraźmy sobie np., że są zobowiązani, aby po sprzedaży publikować również na tej samej stronie za ile ostatecznie poszło.

#nieruchomosci
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mickpl powinna być jeszcze gwarancja najniższej ceny. Jeżeli do podpisania końcowego aktu notarialnego cena sprzedaży w obrębie inwestycji będzie niższa to deweloper odda różnicę.
  • Odpowiedz
@mickpl panie gdzie tu takie rzeczy, cały plan polega na ciszy i rozproszeniu. Rzetelna informacja o lokalizacji, metrażu i cenie transakcyjnej jest największym problemem dla branży. Wchodzę sobie taki ja na jakąś mapkę, ulice i widzę że ostatnio ktoś sprzedał klatkę obok od oferty która mnie interesuje mieszkanie o 100k PLN taniej. To by rozdupcyło pierwotny i wtórny, taka wiedza zwykłemu szarakowi mogła by oszczędzić z 5/7 lat tyrania dla banku,
  • Odpowiedz
W UK jest fajne że w internecie są ogólno dostępne informacje na temat sprzedaży każdej nieruchomości, tak chyba od 2000 roku. Więc można sobie sprawdzić ile razy dom/mieszkanie był sprzedawany i dokładnie za ile funtów. Raj dla wścibskich jak ja, wystarczy, że znam czyjś adres i mogę sprawdzić ile dał za dom :)
  • Odpowiedz