Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 182
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 10
@bor123 jesteś tą z osób, która dopiero po podaniu wartości zakupów przez kasjera, zaczyna szukać portfela na samym dnie plecaka?
  • Odpowiedz
@Goronco

@bor123 a w regulaminie jest ze konduktor ma ocenić na oko, czy sprawdzić tożsamość pasażera?


To że dziecko chodzi do szkoły widać od razu. Po co wycierać sobie gębę regulaminem? Co innego jak by był nastolatkiem to się sprawdza czy chodzi jeszcze do szkoły.
  • Odpowiedz
@Ebane: nie, będę się obracał całą drogę w zapchanym po korek pociągu czy czasami konduktor nie idzie żeby bilety sprawdzić. Portfel miałem w torbie schowany żeby mi go nikt nie z-----ł w tym ścisku.
  • Odpowiedz
@bor123 kiedyś widziałem taki film na Polsacie, że czarne małżeństwo przygarnęło porzuconego bejbika, a tak na prawdę okazało się że to był czarny kryminalista karzel co chciał ich okraść. Czy twoje dziecko przypomina czarnego karla kryminalistę ? To nie są żarty.
  • Odpowiedz
wczoraj wracaliśmy PKP IC z Zakopanego i pan konduktor czekał kilka minut aż odgrzebe w torbie legitymację szkolną młodego, jakby nie było widać na pierwszy rzut oka że ma 7lat a nie 18 xD


@bor123:

wystarczylo kupic pelny bilet a nie ulgowy, bo znizka na oswiadczenie jest tylko dla przedszkolakow :) Pozniej na podstawie dokumentu.
  • Odpowiedz
@bor123: ja bardzo nie lubię w pociągach ludzi, którzy kupują ulgowy bilet i są zdziwieni, że muszą pokazać dokument uprawniający. Takie rzeczy jak legitymacja trzeba przygotowywać od razu na początku podróży
  • Odpowiedz
@bor123: ja miałem lepszą sytuację. Za dzieciaka miałem legitymację ale nie ogarnąłem, żeby ją podbić po wakacjach. No i dziadek wtedy ze mną jechał i dostał mandat. Konduktor nie pozwolił wtedy nawet dopłacić do normalnego biletu. Na szczęście rodzice napisali wtedy odwołanie do PKP ze skanem podbitej legitymacji i PKP umorzyło mandat.
  • Odpowiedz
wczoraj wracaliśmy PKP IC z Zakopanego i pan konduktor czekał kilka minut aż odgrzebe w torbie legitymację szkolną młodego, jakby nie było widać na pierwszy rzut oka że ma 7lat a nie 18 xD


@bor123: a komu powinno zależeć, żeby twój gówniak mógł wejść do pociągu? tobie czy konduktorowi?
  • Odpowiedz
@Goronco regulaminu mówią milion różnych rzeczy i większość z nich można odpuścić. Na pewno sprawdzenie czy 7-latek nie jest czasem pełnoletni. Przestrzeganie każdego zapisu w regulaminie nazywa się strajkiem włoskim.
  • Odpowiedz