Wpis z mikrobloga

@Megasuper: Nie wiem ale się domyślam xD

Dowożę im gaz do wózków widłowych do tych hal gdzie ładują towary i czasem mam wrażenie, że jestem w miejscu jak z filmów akcji.

Fury z kosmosu, w każdym biurze leży kupa gotówki, no aż mam ochotę założyć własny, organiczny warzywniaczek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@johny-kowalski nabijają na kasę kebaby, których fizycznie nie sprzedali. 100 kebabów x 15 punktów sprzedaży x 10€ / dziennie to daje ci niezłą sumke, którą po odprowadzeniu podatku możesz wpłacić na konto. A i jeszcze zoptymalizuj podatki to już w ogóle raj na ziemi. Araby śmieją się z tych biednych fryzjerek, które do swojego obskurnego salonu jeżdżą na rowerach, a sami podjeżdżają Mercem.
  • Odpowiedz