Aktywne Wpisy
Sophos +453
Typ r------ł na A1 całą rodzinę – matka, ojciec, dziecko spalili się żywcem – a teraz słyszymy o jakichś „mediacjach”?!! To nie jest k---a sprawa o kradzież roweru czy podział spadku, tylko o trzy trupy.
Jakie mediacje?! Z kim?! Z trupami?! Życia, które im odebrał, nie posadzi przy stole. To nie kłótnia o granicę działki, tylko morderstwo na drodze. Tak morderstwo. Facet — co wiemy z komputera jego bmw — przez 4
Jakie mediacje?! Z kim?! Z trupami?! Życia, które im odebrał, nie posadzi przy stole. To nie kłótnia o granicę działki, tylko morderstwo na drodze. Tak morderstwo. Facet — co wiemy z komputera jego bmw — przez 4

reseted +136





Jak dotrzeć do chłopa który ciągle zwala winę na mnie i za to karze mnie cisza?
Obojętnie co się nie stanie,to wszystko jest moja wina. On kompletnie nie ponosi odpowiedzialności bo on nie czuje się winny. Wiecznie się obraża i wiecznie trzeba go przepraszać. On coś odwali,coś co wie że mnie wkurzy,to ja jestem winna że się posprzeczamy bo to mi puściły nerwy,a ja mu powinnam kilkunastu raz grzecznie i łagodnie zwrócić uwagę. Od dwóch miesięcy chce się wybrać na jakąś dyskotekę,to on za kazdym razem coś wymyśla i nigdzie nie idziemy lub prowokuje kłótnie by mi się odechciało iść. Oczywiście jak nie idziemy to też jest moja wina bo on po sprzeczce nie jest w nastroju. Nie można mu zwrócić na nic uwagi bo on się obraża,co oczywiście też jest moja wina bo uwagami zraniłam jego uczucia... Przykładów jest cała masa i ja nie wiem jak do niego dotrzeć i czy w ogóle się da to zrobić.
Nie jesteśmy dzieciakami,ja mam 34 on 35 ale mi już ręce opadają...
Mam wrażenie że tylko chodzę i go przepraszam za UJ wie o co
@ZmeczonaZyciem: dziwne, jak się to czyta, to odnosze wrażenie że typowe męskie problemy, ma kobieta :p
źródło: 1000002995
PobierzA tak naprawdę prawdopodobnie jego problem polega na tym, że zamiast wprost mówić czego oczekuje (wyrażać swoje potrzeby i emocje), próbuje Ciebie kontrolować bierną agresją. Przypuszczam, że pochodzi z domu gdzie nie było zbyt dużo
a on będzie stał jak s---------a i sam sobą będzie gardził
więc zanim wyjdziecie to on jest cały naelektryzowany i atmosfera siada
no cóż jak masz 34 lata to jesteś po ścianie i nie masz wyboru, musisz się go trzymać niezależnie co mu
@kjubikul chyba będzie trzeba nim wstrząsnąć bo pokojowe metody jak widać zawodzą
@ZmeczonaZyciem: on tak ci robi i nie rozumie w czym rzecz, że tak się nie robi?
no nie wierzę że 35 letni chłop tego może nie wiedzieć, a co gorsze ciężko go będzie naprostować
może gra w taką grę - robi coś irytującego, jak nie zareagujesz to cieszy się w duchu że przektoczył
to jest jakiś "rywal" czy jak go nazwać, który testuje cię jak daleko może wleźć ci na głowę
albo wytrzymujesz upokorzenia, albo reagujesz iwtedy on "ma rację" w swoich założeniach że świat a w szczególności ty sie na niego uwzięłaś