Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Notes:

Stereotypy funkcjonują po to żeby nie bawić się w taki relatywizm jaki uprawiasz. Są uproszczeniem do szybkiego zaszeregowania znanych schematów z zaskakującą często skutecznością.

Ty próbujesz wrzucić wszystkich do jednego worka z przesłaniem - niski zakolak = wieczny przegryw.


Zdecydowanie nie. Wrzucam ludzi do worka z przesłaniem związek/ślub = problem (prędzej czy później) bo taka też jest natura ludzka.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer ja tak nie uważam :) tutaj z pomocą idzie mi moja teza że ważny jest charakter. Jak i jednej tak i drugiej strony. Jeśli między dwojgiem ludzi istnieje szczera miłość i potrafią iść na kompromis a przede wszystkim rozmawiają ze sobą o wszystkim to w takich związkach jest dużo łatwiej :)
A wiesz jaka ja mam teorie? Że to dzieci niszczą związki. Masz potomstwo? Bo my nie mamy i jesteśmy
  • Odpowiedz
@Atreyu: niby oczywiste, ale wielu osobom właśnie ten status przyćmiewa obiektywny osąd jeśli chodzi o fizyczną atrakcyjność czyli poprostu wygląd, jest masa takich przykładów wśród celebrytów, sportowców, że jak popatrzy się chłodnym okiem albo wyobrazi sobie że np dany chłop stoi przy maszynie czy jest Twoim kolegą z kołchozu to staje się normalnym Mariuszem bez szans

połowę piłkarzy mogłoby być przykładami, ale przykłady skrajne: Rooney czy Ozil, z innych to
  • Odpowiedz
Jeśli między dwojgiem ludzi istnieje szczera miłość i potrafią iść na kompromis a przede wszystkim rozmawiają ze sobą o wszystkim to w takich związkach jest dużo łatwiej :)


@Notes: Umiejętność kompromisu to coś czego nie potrafi większość ludzi - z reguły spotykam dwie skrajności. Albo butnego prostaka idącego po wszystko i stawiającego na swoim albo zahukanego przegrywa bojącego się postawić swojej pani.

Kobieta umiejąca odpuścić swoje potrzeby to też ewenement ( ͡°
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: Pokaż mi gdzie płacą 5 x minimalną za wciskanie przycisków, które ogarnie przeciętny robol produkcyjny aplikujący z ulicy (bo to też ważne, po znajomości to nieraz się cuda dzieją, szczególnie w państwówce :D).
  • Odpowiedz
wykopek używa skrajnych przykładów celebrytów na pokazanie wyjścia z przegrywu.


@Ark00: Najlepsze, że Carlsen nigdy nie był przegrywem. Jego rodzice to klasa średnia w jednym z najbogatszych krajów na świecie, wspierali pasję syna i latali z nim na szachy po całym świecie.
  • Odpowiedz