Wpis z mikrobloga

@fanmarcinamillera: no że teraz przed sylwestrem będzie niedziela niehandlowa to nawet bym nie pomyślał. Jakoś nie sprawdzałem kiedy w roku są normalne niedziele i wziąłem za pewnik że dziś normalnie zrobię zakupy. Tym bardziej że dzisiaj puściła mnie trochę grypa i bym wyszedł jak człowiek bo wczoraj nie miałem siły. Ale no trudno najwyżej coś zamówię, bo przecież pracownicy wszelkich restauracji, barów, knajp czy dostawcy jedzenia to ludzie którzy nie
  • Odpowiedz
@fanmarcinamillera Trochę będę adwokatem PO, ale oni tu średnio mają co zrobić w układzie z Dudą plus lewicą w koalicji. "Wolnorynkowa" konfederacja przecież im nie poprze zniesienia tego zakazu.
  • Odpowiedz
@Borsukii: Ale ja chciałem zrobić sobie większe zakupy w sklepie typu Auchan, gdzie mam szeroki wybór od kubka po ser. A nie jeden rodzaj sopockiej i bursztynu po cenie 2-krotnie większej niż standardowo. O jakości nie wspomnę. To się nazywa wykluczenie spożywcze
  • Odpowiedz
@fanmarcinamillera: PiS, Lewica i pół Konfy jest przeciw otwartym sklepom w niedziele, więc w takiej konfiguracji sejmu jaką mamy obecnie nie ma co liczyć na zmiany. Trzeba było wybrać więcej posłów PO ;)
  • Odpowiedz
PiS wpadł na taki głupi pomysł,


@fanmarcinamillera: to jest jednocześnie propagandowy majstersztyk:
- Tym zakazem przylizali się Kościołowi i środowiskom konserwatywnym,
- Dali złudne nadzieje, że popierają ludzi pracujących, faktycznie mając ich głęboko gdzieś,
- Jeszcze bardziej spolaryzowali społeczeństwo tępą propagandą, jakoby robiący w niedzielę zakupy zabierali rodzinom matkę albo ojca od
  • Odpowiedz
@fanmarcinamillera po nie ma większości przecież. Wiem, że pierwszy raz mamy sytuację gdy zwycięska partia nie jest w stanie otrzymać votum zaufania ale rok to chyba wystarczający czas by zrozumieć na czym polega rząd koalicyjny.
  • Odpowiedz