Wpis z mikrobloga

Nie jestem fanatyczką #linux, trochę przy nich przesiedziałam, próbowałam z nich zrobić główny desktop z marnym skutkiem (głównie z powodu braku pewnych aplikacji których używałam a raczej ich znaczącym ograniczeniu względem wersji na #windows. Takie aplikacje jak VLC występowały na obu systemach, ale w #linux nie miały wszystkich funkcji.

Ale to czego mi najbardziej brakuje w #windows to tego co jest w #linux , #android. Jeden klik, 30 aplikacji się aktualizuje, wracam z kawą i wszystko aktualne. Usuwanie aplikacji, klik, odinstalowane. W Windows aktualizacja wymaga zwykle uruchomienia danej aplikacji, poszukania gdzie jest funkcja aktualizacji albo kliknięcie "pobierz" co w każdej aplikacji wygląda inaczej. Niektóre mają zaimplementowane aktualizatory i zrobią to sprawnie, inne przekierują na stronę pobierania, tam pobieramy plik, uruchamiamy a dalej proces przebiega dokładnie tak samo, jakbyśmy ją właśnie pierwszy raz instalowali. Można odrzec - jest ninite. No tak, ale ja nie wiem co mam nieaktualne, to co parę miesięcy mam ręcznie klikać wszystkie które mam? To samo odinstalowywanie. Linux / Android, 3 kliknięcia i gotowe. W Windows po drodze napotkamy często pytanie CZEMU USUWASZ, UDZIEL ODPOWIEDZI, MOŻE JEDNAK WERSJA PRO NA MIESIĄC ZA FREE? No jest to mega irytujące.

To powinno działać jak w Linuxie, puszczasz skan pakietów, aktualizuj wszystko, 5 minut i gotowe.
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Plotkova99: No nie jest idealnie.
Chocolatey ani WinGet nie da się porównać do menadżerów pakietów w Windows.
Zwłaszcza jeżeli porównujesz instalację na system i instalację na użytkownika.

Zabawniej że Windows ma Configuration Manager, tyle że to na administratorach danej domeny spada umieszczenie aplikacji w Software Center dla użytkowników i przydzielenie kto jak może instalować.
Sam SCCM to też kawał
  • Odpowiedz
@Plotkova99: dlatego komisja nadzoru i standaryzacji ISO powinna uznać windowsa jako nie system operacyjny tylko coś dopiero przypominającego system operacyjny i zakazać. Ogólnie pobieranie sobie każdej aplikacji z innej strony w normalnych systemach gdzie liczy się bezpieczeństwo jest zakazane i to jakiś WTF. Normalne systemy mają wręcz podpisane cyfrowo pakiety instalacyjne i jedno obowiązujące repozytorium. Tak działa android, iOS, Linux. To że windows jeszcze tego nie ma i działa jak
  • Odpowiedz
  • 0
Ee tam marudzisz, sprawdzić MD5, SHA256 i już masz prawie pewność że to legit, gdzie problem xD.

@BooB I to niby zaktualizuje apki firm trzecich?

@walokid Znów błędny zaimek, ale nie gniewam się. A proteza w formie vbox win na linuxie... Szanujmy się. To jakby na siłę wstawiać 1.6 fsi do fiata 126p, trup będzie trupem co by nie zrobić

@sirpingus Noo to powiedzmy że mam 100 aplikacji i
  • Odpowiedz
Noo to powiedzmy że mam 100 aplikacji i 15 z nich jest nieaktualna. Jaką masz receptę żeby to klepnąć i żeby było zrobione zanim wrócę z kawą do kompa?


@Plotkova99: Efektywnie na Windows scentralizowanego sposobu do prywatnego użytku nie ma.
Nie wszystko znajdzie się w Chocolatey, a niektóre instalatory/skrypty przygotowane dla WinGeta i tak czasem wymagają interakcji (zwłaszcza jak nie proszą o podniesienie uprawnień(UAC) a chcą być zainstalowane w Program
  • Odpowiedz
To jakby na siłę wstawiać 1.6 fsi do fiata 126p, trup będzie trupem co by nie zrobić


@Plotkova99: co racja to racja. Ja mam postawione obok siebie win 10 i manjaro i imo to najlepsza opcja
  • Odpowiedz
@Plotkova99: Ja nie potrzebuję automatycznych aktualizacji, ani na kompie, ani na Androdzie. Chodź Google i tak wie lepiej ode mnie, co mi trzeba – mam wyłączone automatyczne aktualizacje, a i tak Google mi aktualizuje bez pytania Google, Youtube, Youtube Music itp.

Kiedyś mi nagle strasznie zamuliły Kontakty na motoroli g7 power. Wchodzę do sklepu, a tam aplikacja Kontakty została zaktualizowana. Odinstalowałem aktualizację i Kontakty śmigają jak nowe.
  • Odpowiedz
  • 0
@ka-lol: Mam backupy katalogów ze zdjęciami, dokumentami, nie widzę sensu robienia backupu dysku systemowego albo zainstalowanych aplikacji. To można pobrać w kilka chwil
  • Odpowiedz
@Plotkova99: kurde, ja mam tyle różnych rzeczy pokonfigurowanych, że bym chyba się zapłakał jakbym miał system od nowa stawiać :p

a tak to ubuntu z patyka dd if=/dev/sdb of=/dev/sda i elo
  • Odpowiedz