Aktywne Wpisy

Leniek +466
Przeciwko nocnej prohibicji protestować może tylko łeb przeżarty alkoholem na wylot.
Bo żeby ta prohibicja w czymkolwiek przeszkadzała to trzeba spełniać wszystkie poniższe warunki:
- Nie mieć pieniędzy na kulturalne spożywanie alkoholu w knajpach / klubach
- Być pierdołą która nie potrafi kupić alkoholu przed imprezą
- Chlać na umór za każdym razem, bo tylko wtedy nie da się przewidzieć ile tego alkoholu potrzebujesz
- Być uzależnionym i nie móc mieć w domu zapasu alkoholu bo kusi
Bo żeby ta prohibicja w czymkolwiek przeszkadzała to trzeba spełniać wszystkie poniższe warunki:
- Nie mieć pieniędzy na kulturalne spożywanie alkoholu w knajpach / klubach
- Być pierdołą która nie potrafi kupić alkoholu przed imprezą
- Chlać na umór za każdym razem, bo tylko wtedy nie da się przewidzieć ile tego alkoholu potrzebujesz
- Być uzależnionym i nie móc mieć w domu zapasu alkoholu bo kusi
źródło: image
Pobierz
Sophos +143
Jeśli chodzi o sprzedaż alkoholu na wynos, to jestem za modelem szwedzkim.
Chcesz kupić wino czy wódkę? Proszę bardzo — ale tylko w specjalnym sklepie, otwartym od 10:00 do 19:00 (albo nawet do 18:00, już nie pamiętam jak to tam dokładnie).
Ale nie na stacji benzynowej.
Nie w Żabce.
Nie w „warzywniaku”.
I na pewno nie w markecie przy kasie obok lizaków.
Chcesz kupić wino czy wódkę? Proszę bardzo — ale tylko w specjalnym sklepie, otwartym od 10:00 do 19:00 (albo nawet do 18:00, już nie pamiętam jak to tam dokładnie).
Ale nie na stacji benzynowej.
Nie w Żabce.
Nie w „warzywniaku”.
I na pewno nie w markecie przy kasie obok lizaków.





- zapisałem się na sekcję wspinaczkową (bouldering) w lutym, przed tym przed +/- rok chodziłem sam
- pierwszy raz pojechałem powspinać się boulderowo w skałach i szybko zostałem sprowadzony na ziemię przez "lajtowe" 6a, które "na pewno
zrobię flashem"
- dwa razy byłem na lokalnych zawodach wspinaczkowych, na nic nie liczyłem, chciałem się po prostu sprawdzić pod presją i w ograniczonym czasie, fajna przygoda i w przyszłym sezonie również zamierzam sie takie udać bo myślę, że to cenne doświadczenie
- zrobiłem swoje pierwsze 6b+ na kilterboardzie i prawie 7a, spadłem z topu, ale może do końca roku uda się je zrobić
- zacząłem wspinać się z liną, byłem na razie 5 razy, udało zrobić się VI.I+, ale na wędce
Jakie plany na rok 2025?
- kurs skałkowy i pierwszy wyjazd na wspinanie w skały z liną
- jeździć w skały wspinać się boulderowo
- zrobić boulderowo 7a kilka dróg
- więcej się rozciągać
- nauczyć się w końcu porządnie podhaczać palce
#bouldering #wspinaczka #wspinanie #sport
@Huannn a to już dawno wiem, że większość wycen jest mocno subiektywna, ale jednak jest to jakiś wyznacznik poziomu na jakim się jest
@jaozyrys Niestety nie pamiętam nazwy bo ustawił to jakiś inny chłopak. Zaczynało się z jednego chwytu skrajnie po lewej, bez stopni. Na całym baldzie nie było tych pomarańczowych stopni, a sam
Regularnie robię 6b/6b+, z 6c muszę trochę pokombinować, ale żeby robić 7a regularnie to jeszcze dłuuuuga droga przede mną.
źródło: 1000001567
PobierzTo jakiś połóg czy tylko tak na zdęciu wygląda?
Maks co w skałach robiłem to II na Martince i na Durnym w Tatarch, ale to bez sprzętu xD
Na sektorze B poleciłabym kamyk Titanic (B2), nie polecam B6 (harde
Zależy pewnie od
a) projektu (chwytów)
b) jak bardzo jest to projekt na limesie dla Ciebie
Ja wspinałam sie w latko popołudniami- jakoś 17/18 byłam w skałce i siedziałąm do zachodu :) Przez całe lato miałam moze problem z dwoma baldami przy których przyjeżdżałam pod pogodę (Joga na kamiennej i jedno 7a+ z sektora A) dlatego, ze pojedyncze oblakowe chwyty na tych baldach lepiej zacierały jak nie