Wpis z mikrobloga

#perfumy

W nawiązaniu do wczorajszego posta chciałbym poruszyć dyskusję. Jakie są waszne najmniej lubiane, popularne nuty w perfumach? Coś co sprawia, że jesteście niemal pewni że zapach wam nie podejdzie. W moim przypadku są to nuty kakao i czekolady. Poza paroma wyjątkami prawie zawsze mnie odrzucają, wąchając takie Chocolate Greedy czy np Bad Boya aż mnie krzywi. Są za słodkie i mdłe, a sama idea pachnięcia czekoladą również do mnie nie przemawia.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Moja przygoda z oudem zakończyła się na King Blue


@Pietruchoowy: Oj King Blue też mnie pokonał xd i raczej też nie przepadam za oudem ale czasami jak nie jest zbyt mocny i fekalny to nawet go lubię jako dopełnienie kompozycji. Skóra też nie moja bajka
  • Odpowiedz
@Frufruf: skóra. Nie każda, bo skóra potrafi pachnieć przyjemnie, ale czasem ma taki wydźwięk który sprawia że wąchanie tego zapachu powoduje że dosłownie kurczą mi się dziurki w nosie i ciężko się oddycha xD no i jedyne 2 perfumy, które w życiu zmywałem ze swojej skóry po kilku minutach, miały skórzane akordy.

Edit: a, no i jakże mógłbym zapomnieć - ambroxan. Odrzuca mnie ta nuta niemożebnie, ale jej złote czasy
  • Odpowiedz
@Frufruf: W sumie nie przekreślam kompozycji ze względu na jakąkolwiek nutę, ale nie przepadam i wiem, że na 99% mi nie podpasują, jeżeli jedną z głównych nut jest wetyweria, róża, oud (chyba, że naturalny to ok), szafran, imbir, kadzidło, albo pieprz.
  • Odpowiedz
Jakie są waszne najmniej lubiane, popularne nuty w perfumach


@Frufruf: kawa, ale to pewnie dlatego, że nie znoszę zapachu kawy ;p no i może skóra i mocny oud
  • Odpowiedz
@Frufruf: zapachy gdzie główną rolę gra oud, skóra, weryweria, paczula, kadzidło, tyton.

Lubię jak te nuty są wkomponowane w zapach i dobrze zblendowane i nie wychodzą na pierwszy plan.

Do tego słodkie ulepy oparte o syntetyczną tonkę, wanilię i benzoes i gourmandy kojarzące się z jedzeniem tj. Szarlotka, muffinki, pierniki, itp
  • Odpowiedz