Wpis z mikrobloga

@annjaas: problem z określeniem "ruski agent" i jego wariacjami jest taki, że zostali tak już nazwani członkowie chyba każdej partii po 90 roku. Więc osobiście zaczęło mi się kojarzyć z politycznym pieniactwem, a nie jakimś sensownym zarzutem.
  • Odpowiedz