Wpis z mikrobloga

@planarize: Wydaje mi się jednak, że jeśli Max zechce przejść do Mercedesa to tak po prostu zrobi. Nawet jeśli pozostanie kosa, to Max albo będzie mógł rywalizować z Jerzykiem, którego się nie boi, albo (co bardziej prawdopodobne), wygryzie go z kontraktu. Russell ma kontrakt TYLKO na następny sezon, a Toto Wolff jest jak chorągiewka na wietrze. Kilka miesięcy temu uwielbiał Verstappena, jeszcze wcześniej było jak teraz

Co do PRowych zagrywek
  • Odpowiedz
@planarize: Wiem że inne czasy ale jak czytam że Max walczy brudno o późnej przypominam sobie jak jeździli panowie kierowcy w latach 80/90 to odczuwam ogromny dysonans.
  • Odpowiedz
  • 0
@sEB-q: Tak, nie ma porównania, niemniej na dzisiejsze standardy Max kalkulował każdy ruch w rodzaju wypchnięcia Lando w Meksyku aby pomóc Ferrari.
Nijak to się ma do Senny bezczelnie taranującego Prosta czy jazdy Schumachera.
  • Odpowiedz