Aktywne Wpisy

Ka4az +888
Ogólnie wszyscy zachwalają Dino jako coś “polskiego” i potężnego, a od środka to jest największy Janusz jakiego poznałem XD
Jako jedyna sieciówka płaci najmniejsze pieniądze, nie ma żadnych świadczeń socjalnych, nie ma żadnych rabatów dla pracowników. Dodatkowo pracownicy muszą z własnej kieszeni opłacać różnice w kasie, na całym sklepie (który jest wielkosciowo czasem jak biedronka) jest 3 osobową ekipą, która zajmuje się wykładaniem towaru, kasami i mięsem - nawet nie mają czasu
Jako jedyna sieciówka płaci najmniejsze pieniądze, nie ma żadnych świadczeń socjalnych, nie ma żadnych rabatów dla pracowników. Dodatkowo pracownicy muszą z własnej kieszeni opłacać różnice w kasie, na całym sklepie (który jest wielkosciowo czasem jak biedronka) jest 3 osobową ekipą, która zajmuje się wykładaniem towaru, kasami i mięsem - nawet nie mają czasu
źródło: image_picker_D05F954F-A5C3-474E-A17F-94CA2C14BF17-16532-000003E3F0456415
Pobierz
kaszaamanna +558
Niestety ten wpis jest najgorszy ze wszystkich ale czuję się zobowiązany dla użytkowników którzy nas wspierali aby dokończyć historię..
Nie udało nam się, moja żona przegrała walkę z chorobą odchodząc w wieku 30 lat na moich rękach.. teraz jakoś trzeba przeżyć ostatnie pożegnanie i potem próbować stanąć na nogi dla córki.
Serdecznie dziękuję jeszcze raz za okazane wsparcie, pomoc i modlitwę. Szczerze to docenialiśmy.
Prośba
Nie udało nam się, moja żona przegrała walkę z chorobą odchodząc w wieku 30 lat na moich rękach.. teraz jakoś trzeba przeżyć ostatnie pożegnanie i potem próbować stanąć na nogi dla córki.
Serdecznie dziękuję jeszcze raz za okazane wsparcie, pomoc i modlitwę. Szczerze to docenialiśmy.
Prośba
źródło: image_picker_45AC021C-D8A9-4C7C-827A-BAC7D3D7FC96-10832-0000012E030976FA
Pobierz




2020- no covid tragedia, olaboga
2021 - jedziemy z odrabianiem strat
2022 - ceny szaleja, ludzie wszystko kupuja jak leci "bo jutro drozej" - ale wystarczy zajrzec minimlanie pod spod zeby zobaczyc ze jednak jest srednio wesolo
2023 - no juz prawie stabilizacja, ludzie dalej akceptuja ceny - ale oficjalnie widac ze jest srednio
2024 - to juz mialo byc pelny rok pelnego odbicia i powrotu do starego - i nawet 1. i 2. kwartal tak troche pokazywal, a 3. pokazal co innego
2025 - ma byc FANTASTYCZNY bo poplynia kase z UE (PKB podbije, bo duzo kasy sie przemieli na roznych programach, ALE raczej nie w portfelach polskich konsumentow;PPP) - ta narracja tez sie juz troche sypie
2026-2030 - to juz OFICJLANIE rzad prognozuje wzrost miedzy 1 a 2 % czyli tak 2-3x wolniej od tego co sie przyzwyczalilismy i co pokazywal trend...
Troche jak z inflacja
LEDWIE rok temu na wyscigi wszyscy prognozowali jak duze obnziki stop beda w przeciagu roku.... okazalo sie ze nie ma zadnej.
Jakie sa zapowiedzi na 2025? Ano na wiosne ruszamy... no najpozniej na lato.... a moze nikt niczego nie ruszy, moze caly 2025 bedzie taki sam?
Ktos powie, ze jak gospodarka gasnie, to i stopy spadna bo inflacja sama sie zdusi - tak, jesli nie bedzie stagflacji (w formie lagodniej, nie mowie o jakis ekscesach) a my to mamy taka narodowa ceche "co, mnie nie stac, wez halina podaj mi portfel" ktora naturalnie nas na ta stagflacje prowadzi niestety.
I nie pisze tego dlatego, ze raczki zacieram "na okazje w betonie" tylko zeby pokazac NA FAKTACH, bo ja tu tylko wypisalem FAKTY, jak to mainstrem byl swiecie przekonany ze cos bedzie - a sie okazalo ze nie bylo. Wiec mirki uwazajcie na swoje portfele, badzcie rozsadni ;)
Na koniec: a przeciez to w kazdej chwili moze odbic - niby tak. Niby moze, ALE nagroda nobla z ekonomii temu, kto pokaze jak kraj o naszej strukturze ma sie "nagle sam" odbic. Naprawde - jak ktos ma pomysly nie z czapki - niech pisze od premiera maila, ze wie co zrobic zeby nas przywrocici do sciezki wzrostu - zostanie bohaterem narodowym. I pisze to prawei ze bez ironii :)
#nieruchomosci
#gospodarka
źródło: Zrzut ekranu 2024-11-15 090231
Pobierzmy generlanie mamy duzo problemow do rozwiazania, problemy sie pietrza, rzad NIC z nimi nie robi i chyba tylko czekac az to wszystko komus w rekach wybuchnie - najlepiej opozycji ;)
Koncepcja, ze polska polityka weszly w tryb - byle nie je*lo kiedy my jestesmy - w pelnej krasie. W takim otoczeniu zeby wierzyc w strukturalne reformy - trzeba miec naprawde duze poklady optymizmu :/
źródło: Screenshot 2024-11-15 at 09.42.01
Pobierzźródło: deficyt_pkb
PobierzMy wyrównamy do UE - czyli dreptanie w miejscu :)
A to oznacza że o podwyżkach 10% rocznie za posiadanie pulsu możemy zapomnieć i wg mnie to jest punkt wyjściowy- jak do ludzi dotrze, że jak dostana w ciągu KILKU LAT w sumie podwyżek na 10% a nie co roku - to jednak trzeba bardziej patrzeć na to jak się wydaje.... I np. Na ceny nieruchomości ;)
Oprócz tego co napisałeś to jednym z głównych powodów, dla których nie ma szans na następne 30 lat takiego wzrostu, to fakt, że Polska nie wypracowała żadnego znacznego know-how, a inwestycje są na żenującym poziomie.
Na podwykonawstwie dla Zachodniej Europy można było szybko nadganiać, ale jest tego wzrostu limit.
masz mądrych znajomych, mają rację. PKB to statystyka. nie nie daje realnie. we współczesnej ekonomii to nie jest juz takie ważne.
Kolego uważaj, że w ten sposób obraziłeś 90% obywateli, którzy są PEWNI ze wkrótce dogonimy ludzi na zachodzie, podziały były tylko na zasadzie czy szybciej czy wolniej :)
A jak mieliśmy to zrobić- no proste, Niemcy mieli nam płacić tyle co sobie, u siebie mieć bezrobocie i problem ze sprzedażą a my dalej skręcać te lodówki z pensjami niemieckimi :))))
To tzw poor people money.
Liczy się to się ma nominalnie, bo to tym się handluje ze światem.
Orzechowski mówi, że w Łodzi mieszkania w 2030 będą po 36k/m i ma na to twarde jak orzech dowody - swoje "analizy" ;)
Zrobi, wiecje wzrostu to więcej przestrzeni do kradzieży bez zwracania uwagi ;)