Wpis z mikrobloga

Cały długi weekend grindowałem Linuxa bo jako tester embedded muszę znać takie rzeczy a brakuje mi certyfikacji (chce zdać RHCSA)

A jak sprzęt będzie na windzie to trzeba będzie od zera uczyć się powershella.

Zaczyna mnie coraz bardziej ciągnąć w stronę jakiejś normalnej pracy w rodzaju serwisanta, żeby pojechać na serwis i wracać do domu ze spokojna głową.

I tak ze względu na specyfikę pracy mam obecnie mało zdalnej, a jeśli chodzi o kasę to co z tego że zarabiam więcej czy mniej skoro i tak nie mam czasu jej wydawać

#embedded #pracait #informatyka #testowanieoprogramowania #przemysleniazdupy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@przegrywam_przez_miasto: obserwuję od pewnego czasu twoje wpisy. Będę szczery: Nie wynika z nich ze embedded to dobry wybór dla Ciebie. Oczekujesz łatwej pracy a tu niestety trzeba mieć chęć do głębokiego zrozumienie co najmniej kilku działek, od elektroniki przez systemy operacyjne na kodowaniu blisko sprzętu skończywszy. Chyba czas żebyś sobie szczerze odpowiedział po co w to idziesz, bo na pewno nie z pasji. A większych pieniędzy przy takim podejściu jakim
  • Odpowiedz
@Rosly całe IT to teraz z-------l.
Od front endu i co chwilę jakieś nuxty, sruxty po sieci i proxmoxy, awsy, srawuesy
Zresztą teraz nawet nie ma często sieciowców bo chcą jednego gościa od sieci, systemów, security i devopsowania
Także embedded niczym tutaj się nie wyróżnia.

Pracowałem przez jakiś czas przy sieciach + automatyzacja i to był minus że ciągle siedziałem przed monitorem i żygałem już tym takie to było nudne i
  • Odpowiedz