Wpis z mikrobloga

@death070: Oddaję krew regularnie od dwudziestu lat i mam się wyśmienicie. Nie choruję, nic mnie nie boli. Jedyne wizyty lekarskie w tym czasie, nie licząc wizyt na SORze, to właśnie w RCKiKu i dzięki temu mam też kontrolę nad swoim świetnym jak dotąd stanem zdrowia.
Atencja odpada bo nie korzystam z social mediów. Dla jednych częścią sensu życia jest podzielić się czymś z innymi, dla drugich liczy się wyłącznie hajs
  • Odpowiedz
@death070: Odniosłem się do Twojej opinii o rujnowaniu sobie zdrowia przez oddawanie krwi. Tag na którym się udzielasz dotyczy właśnie honorowego krwiodawstwa. Nie rozumiem więc w jakim celu rozszerzasz dyskusję o "inne pola pomocy". Jeśli Cię to interesuje to poszukaj odpowiedzi pod odpowiednimi tagami.
Po Twoich odpowiedziach można wyciągnąć pewne wnioski jaki sens ma Twoje życie skoro wszystko spłycasz do kosztów materialnych. Mi wystarczy. Bez odbioru.
  • Odpowiedz