Wpis z mikrobloga

@derigen90: zawsze możesz czujnik oszukać opornikiem i będzie widział więcej stopni niż jest

Tylko po co ? 35 stopni to już prysznica ciepłego nie weźmiesz
  • Odpowiedz
  • 0
Tylko po co ? 35 stopni to już prysznica ciepłego nie weźmiesz


@Mateos2: obecne 40 stopni - jest przesadzone na potrzeby domowników (dom rodziców).
Na mycie kilku naczyń raz na jakiś czas i szybki prysznic spokojnie 35 stopni wystarczy (oni zahartowani) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlatego zdziwiłem się, że 40 stopni to chyba min w nastawach..
Wiem, że niektórzy ustawiają na 50 nawet, a w domu
  • Odpowiedz
@derigen90: minimum faktycznie jest 40 stopni.

Zasada działania jest taka, że jak woda w zbiorniku się wychłodzi to pompa zaczyna grać ponownie do 2 stopni powyżej żądanej temperatury czyli 42. Potem jak spadnie o kilka stopni (histereza) poniżej żądanej temperatury to zaczyna grzać ponownie. Chyba w standardzie jest to 7 stopni.

Czyli mając 40 stopni to przy 32 zacznie grzać do 42 stopni. Histerezę możesz zmienić w ustawieniach instalatora -
  • Odpowiedz
@derigen90: ale bilans wychodzi zerowy - im wyższa temperatura w zasobniku tym mniejszy pobór bo miesza się więcej z zimną.
Dlatego do kotłów zasobnik 100l dla całej rodziny wystarczał
  • Odpowiedz
  • 0
zrób im CWU w tym samym obiego co CO bo pewnie na CO masz 35


@FejsFak: standardowa krzywa grzewcza
45 st dla -15 na zew
25 st dla +15
Pompa działa od maja, zobaczymy jak się sprawdzi w tegorocznej zimie.
  • Odpowiedz
  • 0
@FejsFak: nie.
Zweryfikowałem teraz jej działanie i widzę, że sprężarka ma za dużo taktów (3 krotnie więcej wł/wył) od jej pracy w godzinach.
Powinno to być mniej więcej 1:1
Czyli znak, że serwis pasuje wezwać.
Średnio 2h pracy na dzień chodzi.
W zależności od tenp na zewnątrz, dostosowuje temp. wody w zbiorniku.
  • Odpowiedz
@derigen90: czyli to jest on/off a nie inwerterowa? Chodzi o to, że im wyższa temperatura grzania tym niższy COP więc lepiej żeby nie grzała tak wysoko ale zamiast tego żeby pracowała dłużej. Jeśli to on/off to wtedy bufor by się przydał.
  • Odpowiedz
@derigen90: podaj konkretny symbol pompy. Trzy razy tyle wł/wył do godzin pracy ale głównie grzała CWU i wynik całkiem ok. Sprawdź po zimie, albo po zobacz za trzy tygodnie ile czego przybyło ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@t-tk: tak grzała tylko cwu - teraz od października zaczęła już także od czasu do czasu grzać CO bo przymrozki.
Nie ma mnie na miejscu więc symbolu nie podam, ale zobaczymy teraz w zimowych warunkach co to będzie.
Za pazdziernik 244kwh naczepala vs 80 we wrześniu.
Zobaczymy czy dojdzie do 1000kwh w grudniu/styczniu (dom na podhalu) więc trochę jednak mrozi nocami.
  • Odpowiedz
@derigen90: Zależy jakie zapotrzebowanie ma dom, to tyle natrzepie żeby było ciepło ;)
Jak ktoś dobrał pompę z głową, skonfigurował potem sterowanie to działa to całkiem fajnie.
Oczywiście jeśli grzejniki potrzebują 50 stopni jak jest powyżej zera na zewnątrz żeby w domu było ciepło to nie będzie tanio. Ale z doświadczenia, jak dom jest w miarę ocieplony to i żeliwne grzejniki z pompą fajnie działają.
  • Odpowiedz
  • 0
Zależy jakie zapotrzebowanie ma dom, to tyle natrzepie żeby było ciepło ;)


@t-tk: rodzicom wystarczy 18-20 w środku, powyżej to dla nich ukrop.
Grzejniki żeliwne na parterze, aluminiowe na piętrze.
Z tą konfiguracją sterowania to narazie dla mnie nieeiadoma - skorygowałem.tylko delikatnie nastawy serwisantów po montażu w maju.
Zostaje mi teraz obserwacja i dalsze regulacje w razie konieczności.
Edit: dzisiaj nad ranem dowaliło -8 na zewnątrz, z relacji domowników wiem,
  • Odpowiedz
@derigen90: Zbieraj sobie te relacje domowników, bo pozwolą lepiej ustawić wszystko.
Przede wszystkim jak mają głowice termostatyczne to odkręcić na maksa i na zasadzie doświadczeń sprawdzać jaka najniższa temperatura wody daje komfort.
Jak będziesz miał jakieś pytania to wal na priv.
  • Odpowiedz