[LaurenceFass]

Zawsze i każdy, bo chyba nie myślisz że piramidy, koloseum czy notre-dame budowali emeryci xd

@PfefferWerfer:
Tę sytuację opisałem - był stan niewolników i owszem urodzić się tam to nie był wesoły los.
Nie mniej nikt nie czerpał dywidendy z tego powodu, że urodził się wcześniej, pracowało się w zasadzie do śmierci.
Na górze byli zarządcy, właściciele niewolników. Tutaj relacja wyzysku wyglądała w ten sposób: stan wolnych ludzi, posiadaczy niewolników

[PfefferWerfer]

Tę sytuację opisałem - był stan niewolników i owszem urodzić się tam to nie był wesoły los.

@LaurenceFass: Ale tam j----i byli nie tylko niewolnicy - chłopstwo, żołdactwo, drobnomieszczaństwo, to było dobre 90-95% społeczeństwa, podobnie jak dzisiaj.

Nie mniej nikt nie czerpał dywidendy z tego powodu, że urodził się

[LaurenceFass]

Masz problem, bo patrzysz kastowo, a ignorujesz co się działo wewnątrz kasty. Rywalizacja wewnątrzkastowa również istniała i powszechnie występowało zjawisko koncentracji tego co można było gromadzić - magnaci konkurowali na ilość wsi, a chłopi na ilość morgów ziemi którą uprawiają. Dzisiaj tak samo masz kastę wolnych ludzi - posiadaczy dużych firm i koneksji z władzą, stan pośredni drobnych przedsiębiorców/lekarzy i stan niewolniczy parobków na UoPach, twoim problemem jest to że próbujesz konkurować

[TenXen47]

@LaurenceFass:

w zasadzie nie istnieją już zawody pozwalające na awans do klasy średniej od zera

A od jakich zarobków ta klasa że jest weldug ciebie niedostępna?

[LaurenceFass]

@TenXen47:
To nie zarobki, a bardziej niezależność.
W sensie fryzjerka z własnym domem i lokalem zarabiająca 5k jest bardziej klasą średnią niż manager 20-30k, ale w leasingach i kredytach po uszy, że położy go okres 3 miesięcy bez pracy.