Wpis z mikrobloga

@BambusowyBambo: Ja jeżdżę cały czas w jeansach moto. Skórzane kombi praktycznie używam już tylko na torze, a tak to jeansy+trampki moto lub zwykle buty moto+kurtka z meshu i do tego w razie w kurtka przeciwdeszczowa/przeciwwiatrowa zakładana na tą meshową
  • Odpowiedz
@BambusowyBambo:
Napisz coś więcej jak będziesz użytkował motocykl i co to za moto w ogóle. Jeansy są spoko na miasto i krótkie trasy, za to w ogóle nie sprawdzają się w dłuższej turystyce (natychmiast przemakają w kontakcie z wodą i długo schną, wentylacja też kiepska).

Nie bierz nic od Shimy (fatalna jakość, różnice w szyciu pomiędzy dwoma egzemplarzami tego samego modelu itp. itd., zdarzają się wyjątki ale nie warto ryzykować).
  • Odpowiedz
@BambusowyBambo: w takim razie jakieś jeansy + kurtka tekstylna z podpinką albo skórzana z podpinką i na pierwszy sezon styknie. Do tego kup sobie komplet przeciwdeszczowy. A po pierwszym sezonie będziesz wiedział, co chcesz zmienić. Nawet jak zmienisz całkowicie styl, to ciuchy się nie zmarnują, bo będziesz miał jako zapasowe.
  • Odpowiedz
@BambusowyBambo Ja mam bieda jeansy, jakieś tanie ozone z kocem kevlarowym i jak dla mnie jest ok. Wygoda nawet po 300 km - ok. W lato jest ciepło, ale za to w obecnych temperaturach nie pizga po kolanach. Moim zdaniem na początek zajebista sprawa. Po zdjęciu kurtki nie wyglądasz od razu jak łysol na ścigaczu.
  • Odpowiedz
@smoczykutaz7: na kolana polecam ocieplacze montowane na spodnie zapinane na rzepy. Robią mega różnicę z komfortem cieplnym (i na starość ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), a można sprawnie założyć na dowolne spodnie i zdjąć schować gdy się zsiada z moto.
  • Odpowiedz
@smoczykutaz7: wiadomo, pod jeszcze lepiej. Ale takie 'na spodnie' są mega uniwersalne i wygodne - gdy czasami jechałem w nich do biura, w spodniach moto typu chinos, prosta sprawa zrzucic do plecaka ocieplacze i ochraniacze i mam normalne nie rzucajace sie w oczy i wygodne spodnie do biura bez organizowania przebieralni po drodze ;)
  • Odpowiedz