@akaisterne: ale przynajmniej próbujesz, walczysz, mówisz, że nie wiesz czy się uda, ale wykonujesz jakieś ruchu w celu poprawienia jakości swojego życia. W mojej definicji (może błędnej) przegryw to ten co płacze, że jest gruby, brzydki, biedny, nie ma znajomych, a cała jego egzystencja opiera się na w----------u topczipsów, oglądaniu gówna w necie kilkanaście godzin dziennie i masturbacji. Jakby wszystko miało się zmienić samo, a on sobie poczeka, posiedzi, może
Najbardziej mnie smuci fakt, ze niektorzy tutaj pisza bajki i robia sobie jaja z przegrywu
@akaisterne: bo większość "przegrywów" pod tagiem robi z tego tagu bagno - to powinno być miejsce do wspierania się i dawania sobie rad w trudnej sztuce ucieczki z przegrywu, a jedyne co tu znajdziesz, to info, że z przegrywu wyjść się nie da, bo "kurdupel/morda/biedak/mieszkaniec powiatowego/p0lki curvy", a jak tylko któryś napisze, że zrobił pierwszy
@Vagrante: Walczysz pewnie dluzej niz ja. 5 lat neetu mi stuknelo w te wakacje. Dopiero za namowa internautow zapisalem sie znowu do psychologa. @przeciwko78: Glownie przez fobie i nerwice. W poprzedniej pracy mnie bykowali. @Kremufka2137, @Zgrywajac_twardziela: Teraz probuje, ale zmarnowalem duzo czasu na uzalanie sie nad soba. No i jeszcze zadnego cv nie zlozylem. Na razie chodze na terapie.
W mojej definicji (może błędnej) przegryw to ten co płacze, że jest gruby, brzydki, biedny, nie ma znajomych, a cała jego egzystencja opiera się na w----------u topczipsów, oglądaniu gówna w necie kilkanaście godzin dziennie i masturbacji. Jakby wszystko miało się zmienić samo, a on sobie poczeka, posiedzi, może
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@akaisterne: bo większość "przegrywów" pod tagiem robi z tego tagu bagno - to powinno być miejsce do wspierania się i dawania sobie rad w trudnej sztuce ucieczki z przegrywu, a jedyne co tu znajdziesz, to info, że z przegrywu wyjść się nie da, bo "kurdupel/morda/biedak/mieszkaniec powiatowego/p0lki curvy", a jak tylko któryś napisze, że zrobił pierwszy
@przeciwko78: Glownie przez fobie i nerwice. W poprzedniej pracy mnie bykowali.
@Kremufka2137, @Zgrywajac_twardziela: Teraz probuje, ale zmarnowalem duzo czasu na uzalanie sie nad soba. No i jeszcze zadnego cv nie zlozylem. Na razie chodze na terapie.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu