Aktywne Wpisy

frugASS +25
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...

Citizen_Kane +5
Mireczki,
moja różowa mi robi awantury, żebym zmienił pracę. Jej argumenty-praca nie rozwojowa i słabe zarobki. O ile z pierwszym się zgodzę (Januszex, tu nie ma mowy o karierze), to co do drugiego zacząłem mieć wątpliwości.
Wyciągam 7-9K netto miesięcznie + UOP + służbowe auto + oddaje za paliwo za dojazdy do pracy (choć często jest to dojazd ok.50 minut do drugiego miasta, co nie jest zwracane jako "czas w pracy"). Dodatkowo, w sezonie
moja różowa mi robi awantury, żebym zmienił pracę. Jej argumenty-praca nie rozwojowa i słabe zarobki. O ile z pierwszym się zgodzę (Januszex, tu nie ma mowy o karierze), to co do drugiego zacząłem mieć wątpliwości.
Wyciągam 7-9K netto miesięcznie + UOP + służbowe auto + oddaje za paliwo za dojazdy do pracy (choć często jest to dojazd ok.50 minut do drugiego miasta, co nie jest zwracane jako "czas w pracy"). Dodatkowo, w sezonie





Dawno nic nie wrzucałem.
Zmieniłem rower, zagościł Giant TCR Advanced Pro 0.. ale z tym to też jest dobra historia, bo w salonie już stała nowa Madonka, którą oddałem. A dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że był spory problem z rozmiarem. Mierzyłem się do M - była ciut za duża, no to razem z fitterem doszliśmy do wniosku, że S będzie lepszym wyborem i w ciemno zamówiłem. No i klops. Sztyca za krótka około centymetr, nowa dłuższa sztyca 1600zł ale brak dostępności i niewiadomo kiedy będzie. Do tego mostek za krótki lekko 3cm - ale z tym się liczyłem zamawiając rozmiar S. Rozmyślając czy warto przemęczyć się z za krótką sztycą zrobiłem kilka kółek po garażu i z każdym kolejnym czułem się na tym rowerze zamiast lepiej to gorzej. Do tego jakość malowania w rowerze, który katalogowo kosztuje prawie 3 dychy to też był jakiś nieśmieszny żart. Chemii brak. Oddałem Madonkę.
Ale kiedy szukałem roweru pod uwagę brałem jeszcze nowego TCRa i to było to. Od razu polubiłem się z tym rowerem, choć nie oszukujmy się - nie wygląda jak Madonka, a spod sklepu na ustawce ukradli by go jako ostatniego xD
Rower jest bardzo lekki, waży ciut powyżej 7kg. Ma świetne karbonowe koła z płaskimi aero karbonowymi szprychami, a jakość malowania jest znakomita. W słońcu mieni się między niebieskim, fioletowym, szarym i zielonym.
Czy był to dobry wybór? Czas i sezon zweryfikują. Niestety ostatnie 3 tygodnie po prostu zostałem rozjechany przez choroby, jedna po drugiej i potem jeszcze trzecia (uroki dziecka w żłobku, które aktualizuje bazę wirusów ojca). PRki na segmentach z procentem na plus wpadają, nawet w stanie chorobowym, także może coś z tego będzie. Teraz muszę opanować wysokie tętno, które towarzyszy mi przy długim wysiłku.
W połowie listopada umówiony jestem na fitting, trzeba dopasować nową furę pod siebie i wywalić kilka zbędnych podkładek pod mostkiem co by nie było lipy.
#rowerowyrownik
źródło: jesienna_zapora
Pobierz