[WallyGator]

Najlepszy sposób na wykonanie obrazu systemu Linux jako backup? (na działającym serwerze)

#linux

[f.....k]

@WallyGator: dd? ;d

[Lipathor]

@frankek: ale prezydenta to Ty szanuj :P Dd :D

[f.....k]

@Lipathor: Dopiero teraz uświadomiłeś mi, że on zna Linuxa :O

[Lipathor]

@frankek: i kasowanie linii w vim'ie :P

[aptitude]

@WallyGator: albo dd (kopia dysku! 1:1), albo z zachowaniem uprawniem archiwum:

mount /dev/sdaX -o remount-ro /mnt

tar -cvjpf backup.tar.bz2

[Pies_]

@aptitude: Żeby przy pomocy dd skopiować działający dysk/partycję, musi być całość przygotowana odpowiednio, nie?

[aptitude]

@Pies_: he? jak przygotowana odpowiednio? wbijasz: dd if=/dev/sdaX of=/image.img

Ale dd trwa bardzo długo, więc rób tarem. też używam tara do robienia backapów 1:1

[Pies_]

@aptitude: No dobra, tylko jeżeli jest to dysk z działającym cały czas systemem, to mogą się zmieniać na nim dane podczas kopiowania - w rezultacie nie będzie to poprawna kopia prawdopodobnie?

Jeżeli robisz kopię na poziomie fs'a, to przynajmniej wszystkie pliki powinny być poprawne (najwyżej nie będą pochodziły z tego samego momentu), ale kopiując cały dysk możesz otrzymać nieczytelną partycję lub uszkodzone pliki bez informacji o tym, że są zwalone.

[aptitude]

@Pies_: dobrze myślisz, ale możesz śmiało robić jak napisałem terem. To linux.

[Pies_]

@aptitude: y, wiem o tym aczkolwiek osobiście jestem fanem rsynca - hardlinki przy backupach są całkiem fajne ;)

Swoją drogą chyba tam powinno być remount,ro, nie -

[rexor]

@WallyGator: jeśli jest lvm to można snapshoty robić

[11mariom]

@rexor: btrfs też umie snapshoty. Copy-on-write do nich używa.