LinkedIn (post napisany pod wpływem nerwów) – widzicie też na tablicy nowy trend wszechobecnych ekspertów od ai, naganiających na swoje kursy? I koniecznie takich, co to 2 lata temu robili kampanie w marketingu czy blokczejnie, a teraz zalewają wszystkie sociale kursami, wykresami i mądrościami na temat sztucznej inteligencji. Oczywiście każdy z nich ma certyfikat z weekendowego szkolenia i nowego ebooka jedynie dziś przecenionego o 80%. Pijawki wszędzie. Na reklamach, grupach, kursach, szkoleniach, linkedinach, facebookach. Normalnie jak mlm. Te same metody, ta sama nachalność.
A przyjąć sensownego mida dalej się nie da. Przynajmniej rekruterek także pełno piszę. Bo wszyscy będą ejaj i robić ejaj.
Swoją drogą, to może wartościowa rada dla części z Mirków tutaj. Sporo tych stanowisk w AI które mam w inboxie, to w rzeczywistości devops z wiedzą o AI. To jest chyba dobra ścieżka kariery obecnie. Devops+AI. Nazywa się to mlops czy ai ops czy jakkolwiek inaczej. Polecam wszystkim devopsom z expem i problemami ze znalezieniem pracy, zrobienie researchu w tym temacie. Może się bardzo opłacić. Wszystkie firmy szukają takich ludzi i będą szukać jeszcze przez długi czas.
@krystian-laskowski1: O, nie słyszałem o tym typie. Ale o dość podobny profil mi chodzi. Jednocześnie robią ecommerce, wyścigi samochodowe, deweloperke i kursy z AI.
@Michal_Spira: A produkt? Trzeba go jednak mieć. Chociaż tutaj spodziewam się skąd pochodzi. Tzn. ebook o profesjonalnym korzystaniu z ChataGPT napisany przez kilka modeli, przez kompletnego nooba. Pewnie prawnie nie jest to oszustwem, bo nie ma ustawy o zawodzie specjalisty, ale i tak brzydzi mnie to.
@Defined: Dlaczego przeciętny Mirek miałby mieć styczność z ai w startupach? Widziałeś kiedyś wymagania na data scientista czy AI deva w startupach? Nie, przeciętny Mirek będzie pracował w AI w kontraktowniach i przez nie lub bezposrednio w bankach, wielkich korpo czy dużych firmach informatycznych.
@Defined: Tak. Pyta. Chce poc czy inne rzeczy, ale wciąż strzelam, że z 80% ai używanego realnie na prodzie to wciąż klasyczne modele mniej lub bardziej zaawansowane. A w fintechu to nawet drzewa decyzyjne.
LinkedIn (post napisany pod wpływem nerwów) – widzicie też na tablicy nowy trend wszechobecnych ekspertów od ai, naganiających na swoje kursy? I koniecznie takich, co to 2 lata temu robili kampanie w marketingu czy blokczejnie, a teraz zalewają wszystkie sociale kursami, wykresami i mądrościami na temat sztucznej inteligencji. Oczywiście każdy z nich ma certyfikat z weekendowego szkolenia i nowego ebooka jedynie dziś przecenionego o 80%. Pijawki wszędzie. Na reklamach, grupach, kursach, szkoleniach, linkedinach, facebookach. Normalnie jak mlm. Te same metody, ta sama nachalność.
A przyjąć sensownego mida dalej się nie da. Przynajmniej rekruterek także pełno piszę. Bo wszyscy będą ejaj i robić ejaj.
Swoją drogą, to może wartościowa rada dla części z Mirków tutaj. Sporo tych stanowisk w AI które mam w inboxie, to w rzeczywistości devops z wiedzą o AI. To jest chyba dobra ścieżka kariery obecnie. Devops+AI. Nazywa się to mlops czy ai ops czy jakkolwiek inaczej. Polecam wszystkim devopsom z expem i problemami ze znalezieniem pracy, zrobienie researchu w tym temacie. Może się bardzo opłacić. Wszystkie firmy szukają takich ludzi i będą szukać jeszcze przez długi czas.
@krystian-laskowski1: O, nie słyszałem o tym typie. Ale o dość podobny profil mi chodzi. Jednocześnie robią ecommerce, wyścigi samochodowe, deweloperke i kursy z AI.