Wpis z mikrobloga

#zwiazki #rozowepaski #tinder
Mirki, jak to realnie teraz wygląda w kontekście szukania panny do związku. Mam na myśli duże miasto wojewódzkie. Na prawdę a taka lipa na rynku? Jestem po 30stce, raczej normalny, wzrost i wyglad przeciętny minus. Zastanawiam się czy warto wyprowadzić się z wioski do miasta bo samotność już mnie zaczęła dobijać. Na wsi kompletna lipa z szukaniem panny, nawet na tinderze żadnych nie ma, wszystkie powyjeżdżały do dużych miast. Jestem raczej biedny więc w mieście wynajmując kawalerkę będę pewnie dziadowal, ale co zrobić. Czuję że życie przez palce ucieka, ale jeżeli serio teraz jest taka masakra ze znalezieniem normalnej kobiety w mieście to chyba lepiej zostać i wegetować na wiosce. Co myślicie?
  • 67
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 15
@Sercekapusty nie wiem czy Tinder to dobre miejsce na szukanie kobiety na dłużej. Wydaje mi się że nie w tobie albo dziewczynach jest problem. Po prostu źle szukasz. Może lepiej by było się zapisać na jakieś zajęcia niż szukać na tinder? Odłożyć telefon wyjść do teatru na basen i tak próbować swoich sił. Ja i większość kolezanek nie używamy tondera by poznać faceta na zawsze tylko żeby sobie pograć w hot
  • Odpowiedz
@Sercekapusty: @Charia Mam ten sam problem ale tak to jest jak się mieszka na zadupiu, a może po prostu nie wykorzystałem wszystkich możliwości. No do miasta wojewódzkiego też nie widzi mi się w tym momencie wyprowadzać, bo to nie jest dla mnie zmiana na lepsze, oczywiście będę próbował no ale wiem że łatwo nie będzie, i tak nie mam nic do stracenia
  • Odpowiedz
@Sercekapusty:

A. Nie słuchaj się wykopów w tej kwestii bo tutaj ludzie siedzą często w swoich bańkach informacyjnych - brzydcy napaleńcy celujący w laski z topki albo nudni nerdzi bez grama wigoru którym każda laska będzie odmawiać. Ogólnie nie oglądaj się na to co inni ci mówię, rób swoje. To co czujesz.

B. Szukać w twojej sytuacji tak naprawdę trzeba wszędzie, zmiana miejsca zamieszkania ze wsi na coś większego zawsze
  • Odpowiedz
@Sercekapusty: Ja tak bym nie demonizował Tindera, to wszędzie lipton - ogólnie jak miałbyś zlewy na Tinderze, miałbyś też w klubach, mieście, ogólnie wszędziee praktycznie. Jak byłbyś chadem miałbyś wszędzie powodzenie.
  • Odpowiedz
Ja i większość kolezanek nie używamy tondera by poznać faceta na zawsze tylko żeby sobie pograć w hot or not.


@Charia: wiesz, że gracie sobie żywymi ludźmi?
  • Odpowiedz
@Sercekapusty: to słabo szukasz albo jesteś z jakiegoś Śląska. Kolega ogarnął z hektarami, Dżon Dir też już spłacony. Bardziej bym się obawiał przyszłej edukacji dzieci, bo szkoła w gminie to marny poziom.
  • Odpowiedz
jak ja nawet nie mam tyle czasu po robocie, nie mówiąc już że nie mam potem siły, u mnie ta rada nie zadziała


@KeepGoingBaby: no to marna szansa ze baba do ciebie sama zagada. podejdzie,
Musisz liczyc na ulamek szczescia i praktykowac gadke z obcymi babami

Inaczej bedziesz zawsze sam
  • Odpowiedz