Wpis z mikrobloga

@KingaM: nie, po prostu najbezpieczniejsze jest to co jest znane. Jeśli dziecko było wiecznie smutne i samo siedziało w pokoju i grało w gry to trudno żeby było szczęśliwym dorosłym XD
  • Odpowiedz
@KingaM: Depresja pojawia się właśnie z tego powodu, zazwyczaj dlatego, że szkodliwe schematy myślenia nie pozwalają na zadbanie o siebie, a dodatkowo mamy pewne predyspozycje genetyczne. To, że jest chorobą, to nie znaczy, że łapiemy ją jak wirusa i nie mamy na nią wpływu.
  • Odpowiedz
@KingaM tak jest! A to leniuchy jedne!
Masz jeszcze coś mądrego do przekazania?
Bo jak tak to dawaj, wyślę to od razu hurtem wszystkim dzieciakom z patologicznych rodzin, ludziom z defektami, chorym na raka i stwardnienie rozsiane - potem już tylko medal od Dudy i pora na Cs’a.
  • Odpowiedz
Jeśli dziecko było wiecznie smutne i samo siedziało w pokoju i grało w gry to trudno żeby było szczęśliwym dorosłym XD


@agdybytak: tak właśnie działają choroby przewlekłe, których w dzisiejszym świecie przybywa lawinowo z powodu zanieczyszczenia środowiska przez przemysł spożywczy
  • Odpowiedz
tak właśnie działają choroby przewlekłe, których w dzisiejszym świecie przybywa lawinowo z powodu zanieczyszczenia środowiska przez przemysł spożywczy


@FejsFak: to też prawda ale nie rozumiem związku z tym co ja napisałem
  • Odpowiedz
@agdybytak: związek jest taki, że to co napisałeś to jest bzdura bo od siedzenia w pokoju i grania w gry nikt się nie robi smutny - pomyliłeś przyczynę ze skutkiem
  • Odpowiedz
związek jest taki, że to co napisałeś to jest bzdura bo od siedzenia w pokoju i grania w gry nikt się nie robi smutny - pomyliłeś przyczynę ze skutkiem


@FejsFak: chodziło mi o to, że jeśli dziecko nie ma świata poza komputerem, bo rodzice w ogóle się nim nie interesują, nie wchodzą z nim w interakcje, nie rozmawiają o kompletnie niczym tylko dawają mu jeść i ubierają to takie dziecko
  • Odpowiedz
@FejsFak: Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć taką zależność. Chyba że ktoś ma paranoidalne urojenia, jak w Twoim przypadku (niekończąca się budowa domu, nieumiejętność przyjmowania rad od innych, mimo że 1000 osób mówi Ci, że robisz coś źle), to wtedy faktycznie się nie dziwię, że tego nie dostrzegłeś.. ;)
Ale proszę:
https://www.apa.org/news/press/releases/2004/03/parental-support
https://www.apa.org/pubs/journals/releases/pag-1914.pdf

The researchers analyzed responses from 2,905 adults, ages 25-74, who participated in the National Survey of Midlife Development in the United States. The participants were asked about the availability of emotional support from their mothers and fathers during the years they were growing up, such as "how much could you confide in her or him about things that were bothering you?" and "how much love and affection did she or he give you?" Depressive symptoms, chronic health conditions and self-esteem were also assessed through
  • Odpowiedz