Wpis z mikrobloga

czasem z pracą inżyniera jest tak, że zauważa się ją dopiero jak coś przestaje działać
a tutaj zapora która spełnia swoją rolę

Tama solińska o dł. 664 i wys. 82 m (od podstawy do korony) i potężnej kubaturze ok. 760 tys. m3 betonu zbudowana w latach 1961 – 1968 jest największą w Polsce zaporą betonową typu ciężkiego. Powstała w celu ujarzmienia groźnego ongiś (zwłaszcza wiosną i jesienią) Sanu. Dziś przy nadmiarze opadów zapobiega powodziom, a w czasie suszy reguluje niedobór wody w korycie tej rzeki.

#powodz #bieszczady #inzynieria
nonOfUsAreFree - czasem z pracą inżyniera jest tak, że zauważa się ją dopiero jak coś...

źródło: solina-zapora

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

68 rok.. Polska była wtedy biedna a powstała taka inwestycja.


@andbatros: własnie dlatego, że był 68 rok mogła powstać. Jest przykładem odwagi i geniuszu budowniczych ale i skutecznego działania władz. Jej historia to wiele akcji pacyfikacji mieszkańców, brutalnego zalania tego terenu. Ale mięli racje a teraz miekkie pały nie wysadzą wału zeby oszczędzić miasto bo 10 domów się zaleje.
  • Odpowiedz
@andbatros: to jest straszliwie smutne że dużo potrzebnych inwestycji to za drogo, ale na dopłaty czy wręcz przepalanie pieniędzy na bzdury to zawsze mamy.
  • Odpowiedz
@andbatros: żenujące to jest że w sumie bardzo dużo infrastruktury to powstało jak nami ruskie kierowały. Jestem ciekaw jakby na przykład przyszła zima porównywalną do tej określonej jako zima stulecia jakby to wyglądało.
  • Odpowiedz
@yannikto: nie ruskie, tylko było tak jak ktoś wyżej napisał, nikogo nie obchodziło, że trzeba w-----ć 10-20 tysięcy mieszkańców, wyciąć las, czy zalać siedlisko jakiegoś pajączka. Polska to j----a dżungla budowlana gdzie wiocha na wiosce wiaską pogania, dlatego jakąkolwiek inwestycja to ogromny problem.
  • Odpowiedz
@andbatros: bieda to dobry czas na budowę takich inwestycji. Potrzeba dużej siły roboczej, która w bogatych krajach jest droga, a w biednych kosztuje przysłowiową miskę ryżu.

Poza tym mniej uwzględniania opinii społecznej i norm środowiskowych.
  • Odpowiedz
@Tetsuya Soliną wytrzyma setki lat, została skonstruowana bardzo mądrze ; jest zbudowana z segmentow o długości 15m które mogą pracować względem siebie. Między segmentami jest fuga która cieknie a same przecieki od samego początku były wliczone w konstrukcję.
To jest zapora typu ciężkiego, ona swoją "chamską" masą a nie żadną konstrukcją zatrzymuje wodę. Waży ponad 2 mln ton. Żadna powódź tego nie przesunie, nawet jakby jakimś cudem w dolinie Sanu przyszła
  • Odpowiedz
@nonOfUsAreFree do tego jezioro Solińskie oficjalnie jest największym sztucznym zbiornikem wodnym w Polsce wg ilości zgromadzonej wody - przy nominalnym poziomie 500 mln m3 wody. Ile jest realnie teraz ciężko powiedzieć, bo poziom wody z roku na rok się obniża.

No i warto pamiętać że zaraz poniżej Soliny jest drugi zbiornik wodny i kolejna zapora ale już zupełnie innej konstrukcji - jezioro Myczkowieckie.

San wielokrotnie wylewał w XIX i XX wieku
  • Odpowiedz
Polska była wtedy biedna


@andbatros: Taka budowa była wtedy znacznie tańsza niż obecnie. I bynajmniej nie chodzi mi o inflację.
Tania siła robocza. Tania energia z taniego węgla, co oznaczało tanią stal i cement.
Dodatkowo łatwość egzekwowania decyzji władz o wysiedlaniu ludzi, oraz brak poszanowania zasad ochrony środowiska czy bhp (kupa ludzi zginęła na budowie tamy).

Nie ma co porównywać tamtych i obecnych realiów. A i Polska na tle Europy
mayek - >Polska była wtedy biedna

@andbatros: Taka budowa była wtedy znacznie tańsza...

źródło: pkbprl

Pobierz
  • Odpowiedz