Wpis z mikrobloga

@Balikator: niech s---------ą, najpierw niech ogarną prawo do wywalania tych co nie płacą, a później się zobaczy jaki będzie efekt, co chwila są jakieś programy w uwadze, że nie mogą się szkodników pozbyć z chaty bo nie.
  • Odpowiedz
@Balikator: Chętnie poznałbym obecną definicję pustostanu, oraz proponowane zmiany, czyli co się musi stać żeby pustostan nie był pustostanem.
I jak to proponują zabezpieczyć przed całym szeregiem prostych sztuczek, które każdy właściciel "betonowego złota" będzie mógł wykorzystać żeby jego 30 mieszkań na wynajem okazjonalny (albo i faktycznie stojących pustych) przestało być pustostanami.

Do tego cała masa ludzi obecnie mieszka w nieruchach w których nikt nie jest zameldowany - a z
  • Odpowiedz
  • 0
@hellfirehe Zgadzam się z tobą. Najpierw powinniśmy uregulować definicje pustostanu - prostą i łatwo weryfikowalną.
Wystarczyłby prosty obowiązek meldunkowy jak w Niemczech. Tylko, że to wymagałoby poprawy praw osób zameldowanych. Ludzie którzy mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach mieliby za duże prawa.

Podsumowując - nie wejdzie to
  • Odpowiedz
@Balikator: Jak to w ogóle miałoby działać? Jak określić co jest pustostanem?
Bo sobie GUS może zliczyć w spisie powszechnym, że nikt tu nie mieszka, bo dane są kompletnie nie wiążące, ale w przypadku opodatkowania będzie konflikt skarbówki z podatnikiem więc w jaki sposób ma być uznawane, że ten lokal nie jest zamieszkany? Bo mnie nikt w nim nie widział?
Czy może uznaniowo, że jak właściciel ma dwa lokale to
  • Odpowiedz