Wpis z mikrobloga

Wydaje mi się, że zaszła zmiana w postrzeganiu przyszłości ogólnie w społeczeństwie. Kiedyś myśleliśmy, że 2024 będzie rokiem z dalekiej przyszłości gdzie będziemy żyć jak Jetsonowie. A jak obecnie żyjąc w 2024 wyobrażamy sobie 2070? Nijak, bo nie ma już futurystycznych wizji jak będzie zajebiście, a bardziej obawiamy się jak bardzo sprawy mogą się p---------ć. Tak jak kiedyś wydawało się że ludzkość wyczekuje przyszłości tak teraz wydaje się, że ludzkość bardziej się jej obawia i nie spodziewa się już z jej strony niczego dobrego.
Pamiętam też gdy był 2010 i rozmowy o kalendarzu majów dotyczące 2012 wydawały się czymś z odległej przyszłości. A teraz żyjemy już w połowie lat 20 XXI wieku i wydaje się jakby 2020 był wczoraj. Wydaje mi się też jakby nikt nie patrzył do przodu i nie zastanawiał się, że ciekawe jakie będą lata 30. Kiedyś ludzie interesowali się przepowiedniami o przyszłości, rozmyślali na ten temat, czasami w szurskich klimatach, ale jednak była moda na patrzenie do przodu. Teraz mam wrażenie jakby już nikt nie patrzył w przód w ten sposób co kiedyś.

#rozkminy #przemyslenia #wspomnienia #nostalgia
  • 89
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 33
@Bananek2 Z tym życiem jak Jestsonowie to ciekawa sprawa. Ludzie którzy dojrzewali w latach 80 na własnej skórze widzieli jak technologia idzie do przodu.

Stąd w wizjach(filmowych, książkowych itp) z lat 80, opowiadających o przyszłości "jetsonowata" wizja świata. Wierzono, że 3D będzie czymś powszechnym w naszym życiu, pojawi się coś co zastąpi benzynę a VR nie będzie jedynie system do grania. Z internetem wielu wizjonerów trafiło.

Postęp jednak mimo wszystko mocno wyhamował, a do tego mamy kryzus zachodniego świata.
  • Odpowiedz
@Bananek2 Bowizja przyszłości jest bardziej podobna do Star Wars niż jetsonow. Będą lasery a my będziemy biedni w szmatach na pustyni siedzieć - ale będziemy uśmiechnięci
  • Odpowiedz
@Bananek2 ej to ciekawe przemyślenie i mogę się pod nim podpisać ale wydaje mi się, że to faktycznie związane jest z naszym dojrzewaniem i poczuciem upływu lat (Miras 30lvl here). Też pamiętam czasy kalendarza majów, wyczekiwania wielkich projektów politycznych typu tarcza rakietowa czy Strefa Schengen, poprawy jakości życia przez lepsze telefony, mobilny internet i zniesienia opłat za roaming w UE itd itp. Teraz jakby mi powiedziano, że za 2 lata będzie
  • Odpowiedz
  • 5
@Bananek2: taki zauważalny skok technologiczny jest mniej więcej co dziesięciolecie, a wraz z rozwojem AI prawdopodobnie technologia będzie się rozwijać coraz szybciej, o ile nic po drodze nie jebnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Bananek2: Z roku na rok jest tylko lepiej. Tylko przyszłe dziadki-zrzędy uważają inaczej, bo świat mają przesłonięty frustracją
  • Odpowiedz
Kiedys kilka lat dla ciebie bylo sporo, a teraz juz nie


@mielonkazdzika: nie prawda. Wizje były tworzone przez dorosłych ludzi. Po prostu skok technologiczny był mega szybki. Ludzie kupowali komputery za kilka pensji, które po półtora roku były już w c--j przestarzałe. Ludzie myśleli, że już teraz będziemy cały czas w takim tempie z---------ć, a mocno to zwolniło
  • Odpowiedz
@Bananek2 przecież to normalne że jak byłeś młodszy, to kilka lat to był dla ciebie długi okres a in starszy jesteś tym bardziej zauważasz jak czas zapierdziela. Tak mieli wszyscy ludzie w każdej epoce.
  • Odpowiedz
Wydaje mi się, że zaszła zmiana w postrzeganiu przyszłości ogólnie w społeczeństwie


@Bananek2: bez urazy, ale mam wrażenie że to raczej wynik tego że się zestarzałeś.
Nie żeby obserwacje mi się nie zgadzały, ale to raczej dlatego że ja się też zestarzałem.

Przyszło co prawda nowe pokolenie, a (jak to mawiają starzy ludzie o młodszych) "oni do niczego nie dojdą" ;)
  • Odpowiedz