Aktywne Wpisy
Zupa-jeza +244
Marzy mi się Polska w której takie komentarze są wyśmiewane, a nie lajkowane. Całe nasze życie w stadzie polega na stawianiu sobie ograniczeń, żebyśmy się nie pozabijali i żeby to jakoś działało. C--j tam, że 2tys zginie, 10tys zostanie rannych i 100tys postronnych osób będzie miało traumy do końca życia. Prawo do mojego z--------u jest najważniejsze. Gdybyśmy wszyscy mieli taki mental to dalej byśmy siedzieli w pubie w oparach dymu i śmierdzieli
nie_odpisuj +1
Dajcie mi jakąś randomową (bardzo) dobrą radę. Obojętnie jaką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kiciochypyta #tinder #zwiazki #samotnosc #wygryw #gruparatowaniapoziomu
#kiciochypyta #tinder #zwiazki #samotnosc #wygryw #gruparatowaniapoziomu
Do dziś jeżdżę bezwypadkowo. Oby gnoju karma wróciła.
#dzban #polskiedrogi
@kuba-rozpruwa: To nie dobrze, jeśli kierowca się stresuje. Kierowca powinien być opanowany.
@saviola7: To również nie dobrze, jeśli chłop bajtuje. Dorosły facet powinien być bez tego dowartościowany.
@trzynastka: potem Lkę zdejmują, ale dalej jadą jak z Lką 30 na 50 i wielkie zdziwienie, że ludzie trąbią.
@saviola7: bycie kierowcą, a bycie egzaminowanym to dwie różne rzeczy. Też odczuwałem stres przed praktycznym, gdzie praktycznie w ogóle się w życiu przed egzaminami itp nie stresowałem. Jak już potem jeździłem to nie odczuwałem
@fraciu: No już bez przesady, może zróbmy prawo, że wystarczy wsiąść i zdane? To jest taka podstawa podstaw, że nie ma prawa to auto zgasnąć. Rozumiem w górach na jakichś przesranych podjazdach, może się zdarzyć, ale na egzaminie nic takiego nie ma. Co innego łuk i parkowanie, tutaj uważam że powinno być dozwolone "poprawienie", a
@rzuf22: ja to samo. Egzamin na prawo jazdy najbardziej mnie stresował w życiu, a i umiałam już jeździć, i późniejsze egzaminy były o dużą wyższą stawkę. Coś jest w tej atmosferze praktycznego że nogi miękną, ale możu zależy od miasta
A może jest taki zapis w prawie drogowym że jak ci auto zgaśnie to masz mandat xD
W Czechach widziałem jak policja opierdzieliła kogoś za trąbienie na egzamin.
Znam niejeden taki przypadek wśród znajomych