Wpis z mikrobloga

@niedorzecznybubr: Żeby doszło do mieszanego małżeństwa to już od jakiegoś czasu muszą się komunikować. Czasem żona włada językiem męża, czasem mąż językiem żony, czasem komunikują się w jeszcze innym trzecim języku. Nie widzie tu pola do tego kto ma się czego uczyć, skoro się dogadują.
  • Odpowiedz
@alfka W końcu normalna odpowiedź. Ja z różową zaczynałem od angielskiego, ale ona kiedyś się uczyła polskiego, więc teraz śmiga już po polsku. Ja się w jej języku nie wypowiadam, bo nie mam kiedy się nauczyć, ale za to rozumiem go w 90%.
  • Odpowiedz