Wpis z mikrobloga

  • 0
Już w drugim zdaniu merytoryczny błąd. Czym jest "snajper"? Czym różni się strzelec wyborowy od snajpera (skoro według Ciebie: "Armia Czerwona potrzebowała wyszkolonych snajperów i strzelców wyborowych")?
Szkoda czasu na czytanie tych bredni.
  • Odpowiedz
@ksy3: ''strzelec wyborowy'' i ''snajper'' to nie są tożsame pojęcia. Martin Pegler, autor książki ''Historia snajperstwa wojskowego'' rozróżnia je ze względu na wykonywane działania. Po angielsku są to odpowiednio ''sharpshooter'' i ''sniper''. Snajperzy działają samotnie, bądź w parach, mają swobodę w poruszaniu się, nie działają stricte w szeregach oddziału, są po specjalistycznych szkoleniach snajperskich, wyróżniają się karabinami z celownikiem optycznym. Strzelcy wyborowi są częścią oddziału i wypełniają jego zadania, dobiera
  • Odpowiedz
@lycaon_pictus: nie, nie dlatego. Chodzi o ich autorskie pomysły.

@Diamond-kun dlaczego? Armia Czerwona w latach 30. wprowadzała czołgi pływające i czołgi sterowane radiem, miała armię spadochroniarzy i snajperów, samoloty podczepiane pod inne samoloty, eksperymentowała nawet z takimi wynalazkami, jak latające czołgi (w sensie czołg ze składanymi skrzydłami i silnikiem), czy karabin maszynowy napędzany motorem (w sensie, że pociski wystrzeliwał silnik, a nie eksplozja prochu). To była technologia iście kosmiczna.
  • Odpowiedz
@IIWSwKolorze1939-45: To wszystko co wymieniłeś to większość nie doszła do skutku, jak choćby czołgi pływające i latające nie doszły do skutku albo były oparte na innych pomysłach, a to co doszło do skutku to tylko dlatego, że inni już mieli, a wciąż jest kwestia jakości i szczegółów. Mieli rzeczywiście nowoczesną, ale nie naj.
  • Odpowiedz
To wszystko co wymieniłeś to większość nie doszła do skutku, jak choćby czołgi pływające i latające nie doszły do skutku


@lycaon_pictus:

Jak nie doszły do skutku? Sowieci wyprodukowali prawie 5000 czołgów pływających T-37A, T-38 i T-40. Nikt tylu nie wyprodukował, co oni. Czołgi latające nie doszły do skutku, ale to nie jest ''większość z tego co wymieniłem''.
  • Odpowiedz
@IIWSwKolorze1939-45: Jesteś pewien, że one pływające były czy może miały być, ale t-40 już nie był tak produkowany, tak jak t-34 nie korzystał z właściwości swojego zawieszenia, choć teoretycznie miał? Potem się orientujesz, że oni klepią, ale zmieniają nazwę na t-60 dopiero jak stwierdzili po zrobionych na szybko zmianach, bo była pewna nagła potrzeba, a to i tak nie ma szans pływać.

Zresztą ich pomysł na czołgi pływające i tak
  • Odpowiedz