Aktywne Wpisy
sloniasek +453

Shyvana +16
Pytanie statystyczne.
Co uczestnicy myślą o prezencie w postaci klocków lego powiązanych z zainteresowaniem danej osoby, gdy niekoniecznie wspominała ona o tym, że lubi klocki. Np zestaw Lego z Władcy pierscieni dla fana władcy pierścieni. Albo zestaw Lego kwiatki dla fanki roślinek.
To spoko personalizacja czy nie? Często dostajemy takie pytanie na pw, czy taki prezent byłby ok.
Wołam najaktywniejszych na tagu
Co uczestnicy myślą o prezencie w postaci klocków lego powiązanych z zainteresowaniem danej osoby, gdy niekoniecznie wspominała ona o tym, że lubi klocki. Np zestaw Lego z Władcy pierscieni dla fana władcy pierścieni. Albo zestaw Lego kwiatki dla fanki roślinek.
To spoko personalizacja czy nie? Często dostajemy takie pytanie na pw, czy taki prezent byłby ok.
Wołam najaktywniejszych na tagu





Szkoda czasu na czytanie tych bredni.
coś dziwna ta ocena
W języku potocznym na pewno nie ma między nimi różnicy.
@Diamond-kun dlaczego? Armia Czerwona w latach 30. wprowadzała czołgi pływające i czołgi sterowane radiem, miała armię spadochroniarzy i snajperów, samoloty podczepiane pod inne samoloty, eksperymentowała nawet z takimi wynalazkami, jak latające czołgi (w sensie czołg ze składanymi skrzydłami i silnikiem), czy karabin maszynowy napędzany motorem (w sensie, że pociski wystrzeliwał silnik, a nie eksplozja prochu). To była technologia iście kosmiczna.
@lycaon_pictus:
Jak nie doszły do skutku? Sowieci wyprodukowali prawie 5000 czołgów pływających T-37A, T-38 i T-40. Nikt tylu nie wyprodukował, co oni. Czołgi latające nie doszły do skutku, ale to nie jest ''większość z tego co wymieniłem''.
Zresztą ich pomysł na czołgi pływające i tak
@Diamond-kun problem w tym, że to nie były eksperymenty, tylko doktryna. Oczywiście, jak wszystko w sowieckim państwie - raczej jako całość kiepsko działało, albo nie zostało przetestowane zgodnie z doktryną, ale istniało i dlatego tak napisałem.
źródło: soviet_t38_amphibious_tank
Pobierz