Aktywne Wpisy
Gustavo_Fring +17
Jakbyście zareagowali, gdyby podczas rozmowy o wspólnym zamieszkaniu z dziewczyną, nie chciałaby przeprowadzić się do was (kawalerka na własność), tylko zmusza was do wynajmu większego w dzielnicy gdzie jest więcej zieleni? Podział kosztu wynajmu około 70/30. Wychodzi około 5k z opłatami
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Sandrinia +91
Szkielet szamanki sprzed 9 tysięcy lat znaleziony na terenie Niemiec.
Miała ładniejsze zęby niż większość obecnie żyjących ludzi.
#ciekawostki #historia #stomatologia
Miała ładniejsze zęby niż większość obecnie żyjących ludzi.
#ciekawostki #historia #stomatologia
Miałem kredyt na 15 lat, w rok i 3/4 spłaciłem prawie 6 lat kredytu..
@emasele: Schodzi kapitał, ale z racji skrócenia czasu nie zmniejsza się co miesięczna rata. Jeśli komuś zależy na jak najszybszej spłacie comiesięcznymi nadpłatami to każdorazowe zmniejszenie raty dokłada mu dodatkową kwotę do nadpłaty w kolejnym miesiącu. Popraw mnie jeśli
Każdy (jak np @swinkapl @kegnar @alelis92 ) kto mówi żebys zmniejszał ratę a późnej i tak dobrowolnie płacił taką samą jak wcześniej (nie zmniejszoną) to wygryw. Nie tracisz wtedy ani złotówki
@univac-ng: Sprawdź sobie jak bank rozpatruje kolejność pobierania pieniędzy w kontekście Twojego kredytu. Z reguły jest tak, że pobierają najpierw odsetki od zadłużenia przeterminowanego (jak spłacasz regularnie to Cię to nie dotyczy), potem odsetki od bieżącego kapitału, potem kapitał przeterminowany, a na koniec kapitał bieżący. Innymi słowy, gdybyś miał kredytu na 200 000 PLN i zadłużenia 1 ratę 1000 PLN i od niej odsetek za niespłacanie powiedzmy 100 PLN plus bieżącą ratę 1000 PLN (gdzie powiedzmy kapitał to 200 PLN a odsetki to 800 PLN), to nadpłacając kredyt w kwocie 2500 PLN:
a) najpierw z tej kwoty ściągają zaległe odsetki od nieterminowej spłaty - czyli 100 PLN; zostaje 2400 PLN;
b) Ponieważ bieżąca rata powiedzmy ma być spłacona następnego dnia, pobierają odsetki do dnia spłaty (czyli około 773 PLN), zostaje 1627 PLN.
b) potem ściągają kasę na poczet zaległej raty - 1000 PLN (z czego najpierw część odsetkową, a potem kapitałową - już nie będę tego rozpisywał, bo nie ma sensu); zostaje
Przeciętny człowiek jak zobaczy mniejszą ratę, to będzie po prostu płacić mniej, a myśli w stylu "a ciul, może nadpłacę" albo "będę płacił tyle, co przed zmniejszeniem raty" skończą się w momencie znalezienia fajnej promocji
Bylo trzeba w szkole nie spać, to byś sobie policzył ze czym dłuższy okres kredytowania tym większa kwota zaplaconych odsetek. No ale na to już jesteś za głupi.
Albo jesteś kolejnym naganiaczem, pośrednikiem kredytów który ma za to więcej zapłacone jak klient się bardziej uwali ( ͡º ͜ʖ͡º)
Bank odsetek nie odpuści, zawsze wpierw się je płaci i są rozliczane czasowo. (W bardzo dużym uproszczeniu, pożyczam Ci kasę i dopóki mi ją spłacasz to masz dodatkowo płacić mi co miesiąc 10zl) jeśli skrócisz spłacanie o miesiąc to zarobię na Tobie 10zl mniej
@kegnar no właśnie, matematycznie co do zasady się nic nie zmienia, jeśli założysz, że wpakujesz dokładnie tyle samo pieniędzy od momentu pierwszej nadpłaty do samego końca, co nie? Może być o tyle wygodniej, że właśnie mniejsza rata = jeśli stracisz pracę na 3 miesiące to będzie cie stać na jedzenie.
Proste kalkulatory jak te w ministerstwie mają tylko dwie opcje tak naprawdę, dają sprawdzić czy przy stałej kwocie nadpłaty bardziej opłaca się zmieszać ratę lub skracać okres.
A najbardziej opłaca się zmniejszać ratę i w każdym miesiącu dokładać do nadpłaty to o ile zmniejszy nam się rata.
w 1. miesiącu nadpłacamy 500 zmniejsza nam to ratę o 10zł
w 2. miesiącu nadpłacamy