Wpis z mikrobloga

Chce jechać z koleżankami na babskie wakacje za granice z dziewczynami na kilka dni, a niebieskiemu sie to nie podoba..
Że niby co, że będę go zdradzać? - tak, dokładnie o to nam chodzi... wszystkie jedziemy tam żeby przez 5 dni mieć nieprzerwane orgie z kim popadnie...
Weźcie coś doradźcie bo nie wiem już co robić.

#logikaniebieskichpaskow #zwiazki
  • 140
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@betonowa_klata

Ale się wylała mentalność arabów. Biedne zakompleksione polaczki które muszą trzymać babę(której i tak nie maja) na smyczy bo w swojej głowie są tak beznadziejni że rozowa od razu wskoczy na kogokolwiek zaraz po wyjściu z lotniska. Macie chore łby.


Nic dodać nic ująć, prawie 20 lat minęł, a testo jakby wszedl na wykop to by miał kontentu na kolejne 20 xDD
  • Odpowiedz
  • 0
@Glikol_Propylenowy

@JestemKolejnymRozowymPaskiem: No, gdybyś była moja różowa i chciała pojechać na jakieś wakacje beze mnie, to już nie miałabyś do czego wracać. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaufanie to jedno, ale po co Ci partner, skoro nie chcesz z nim spędzać wakacji? No chyba, że niebieski też sobie może jeździć sam na wakacje, ale wtedy to bardziej taki otwarty związek, niż normalny.


Najpierw trzeba ją mieć
  • Odpowiedz
Jak ktoś chce zdradzić, to nie jest mu potrzebny wyjazd i może to zrobić w każdej chwili.


@choochoomotherfucker: ty serio myślisz, ze zdrady odbywają się tak, że kobieta pewnego dnia zapisuje sobie w kajeciku ze tego i tego dnia, o tej i o tej tej godzinie zdradzi swojego mariuszka? czy może wiele zdrad wygląda tak ze koleżaneczki gdzieś tam wyciągnęły, coś tam nagadały ze trzeba sie bawic i ze zostaje
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: bo znam życie. Kobiety z pokolenia naszych matek też znały. Wolna kobieta, bez widocznego samca, przyciąga innych samców. A jak jedzie z koleżankami, o których stereotypy się nie wzięły znikąd (mam parę głóśnych koleżanek z problemami na fb, to widzę jak piszą o niektórych imprezach lub chwalą się fotkami, które potem usuwają). Oczywiście to co mówisz o zaufaniu to pełna prawda, ale okazja czyni złodzieja. A mało kto tak
  • Odpowiedz
@LowcaSpuchy ale ty jesteś głupi. Wszędzie razem muszą jeździć? Jakbym miał grać dziewczynę na wyjazd z chłopami na rowery w góry, to nikt nie byłoby z tego powodu zadowolony
  • Odpowiedz
Najpierw trzeba ją mieć XD


@deziom: Sugerujesz, że nie mam? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja jej przecież niczego nie zakazuje, może jechać, ale jakoś beze mnie nie chce. Ciekawe dlaczego. Minus jest taki, że ja też sam nie mogę w-----ć na wakajki, ale tak właśnie wygląda NORMALNY związek. Z resztą "normalność" to pojęcie względne.
  • Odpowiedz
@czescmampytanie: zależy jakie. Te ze stałymi kochankami dokłądnie tak wyglądają, bo mam info z różnych źródeł (kobiet, szonów, kolegów co korzystali, internautów) - albo quickie podczas zakupów w galerii / u niego / u niej albo trochę dłużej u niego / u niej jak wolna chata. Często gęsto znają swoje plany urlopowe jak szef lub druga strona w związku.

Ale tak, wiem co miałeś na myśli.
  • Odpowiedz
@MajorKusiol: bardzo spaczone podejście do świata, jak tak wszyscy kłamią to po co się w ogóle wiązać, musisz potem ciągle pilnować bo spuścisz na chwilę z oka i cię zdradzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zly_On: gdybym była kosmitą chcącym dowiedzieć się czegoś o ludziach i trafiła na taki wpis to pomyślałbym, że na planecie ziemia trzeba być uposledzonym, żeby wejść w związek. Albo że to jakaś kara za przestępstwo.
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem: kumpel tak stracił dziewczynę na studiach, pojechała z koleżankami do turcji, taka grzeczna i spokojna była, cicha myszka można by rzec, ale koleżaneczki już nie. Jedna z jej koleżanek wrzuciła pewnie po pijaku na fb zdjęcie ich trzech z trójką arabów na jakiejś imprezie którzy je obejmowali. Nie miała do czego wracać. Chłopa tylko szkoda.
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem: nie jesteś singielką, więc nie zachowujesz się na singiel. On też nie jeździ sam na wakacje z ziomkami i nie lata po klubach zapewne. Jak masz dziecko, to też rezygnujesz z pewnych rzeczy i to normalne. Wszystko wymaga pewnych kompromisów, wyrzeczeń i ZMIAN xD
  • Odpowiedz
tyle ze zanim te szony doszły do momentu systematycznych zdrad, to te "zdradowe rozprawiczenie" zazwyczaj wyglądało tak jak opisałem wyżej, o ile kobieta nie weszła w związek z powodów w 100% pragmatycznych.


@czescmampytanie: jest to jeden z powszechniejszych scenariuszy. Albo pokłóci się z tobą, a to nie jest nienormalne nawet w dobrze funkcjonujących związkach, będzie miała kumulację wk0rwu i wyskoczy na bolca. Albo ten scenariusz, facet znajdzie chętną dziurę.

@
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: przestałem wierzyć w kobiety w internecie poza dziuniami które znam od kilku lat i rozmawialiśmy na grube tematy o różnej tematyce. Tym bardziej że jeszcze jako nastolatek wykorzystywałem męskich bezmózgów do płacenia goldów w World of WarCraft. XD

Czyli Twoje kobieta też nie może Ci ufać, bo istnieje możliwość, że zdradzisz?


Tak, to dotyczy każdego człowieka Człowiek siebie nie na 100%, a co dopiero kogoś.
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem: Typ z nickiem LowcaSpuchy i doradzający o tym, że w związku nie ma być niezależności i baba nie może sobie nigdzie sama pojechać (rozumiem, że męskich wyjazdy też są zabronione) ma najbardziej plusowany komentarz. Nie ma ratunku dla was xD
Dobrze, że nie czytałem tego zanim z kumplami pojechaliśmy sobie w góry na 3 dni albo z moim starym zrobiłem sobie 5 dniowego tripa.

Ostatnio rozmawiałem z kumplem co
  • Odpowiedz