Aktywne Wpisy
![jegertilbake](https://wykop.pl/cdn/c3397992/jegertilbake_jrVx51eet6,q60.jpg)
jegertilbake +24
#antynatalizm
Czy od początku istnienia tego tagu lub może istnienia ludzkości podał ktoś w końcu choć jeden dobry argument za posiadaniem potomstwa czy dalej nic?
Dawno tu nie zaglądałem więc będę wdzięczny za update tl;dr
Czy od początku istnienia tego tagu lub może istnienia ludzkości podał ktoś w końcu choć jeden dobry argument za posiadaniem potomstwa czy dalej nic?
Dawno tu nie zaglądałem więc będę wdzięczny za update tl;dr
![brh4life](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4cfa4f960c35ebf80720a2924d93c8e7a4261b4a4a3a908bd03c1b008d7273fe,q60.jpg)
brh4life +584
Że niby co, że będę go zdradzać? - tak, dokładnie o to nam chodzi... wszystkie jedziemy tam żeby przez 5 dni mieć nieprzerwane orgie z kim popadnie...
Weźcie coś doradźcie bo nie wiem już co robić.
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Moim zdaniem taki wyjazd to nic dziwnego. W mojej paczce przyjaciół normą jest ze czasami typy jadą gdzieś sami (nawet za granicę), czasami typiary, a czasami wszyscy razem - zależy co kto chce robić bo my zwykle spędzamy czas bardzo aktywnie, a typiary czasami wolą sobie poleżeć. Czasami też chcemy po prostu odpocząć od towarzystwa płci przeciwnej i mieć typowo męski czy babski klimat. Nie ma z tego powodu nigdy
Ja bym cię puścił, jak będziesz chciała się puścić, to zawsze to zrobisz
Moja obecna kobieta na takim wyjeździe dużo by zwiedzała, potencjalnie srala w krzaki przy namiocie. Więc 0 problemów z mojej strony.
Jednak jakby jechała z masą singielek, lubiących się zabawić przycpac, przyklubic być podrywanymi to pewnie że nie do końca by mi się to podobało
Moja była ostatnio na 3 dniowym takim wyjeździe z 3 koleżankami. Każda ma chłopaka. Nie są to elementy aż tak imprezowe (dragi, kluby itd), więc w sumie nie miałem problemu. Jedynie to, że wcześniej mi nie dała znać, tylko jak już wszystko było klepniete.
Patrząc to odpowiedziach tu są same zakompleksione chłopaczki, które jak już znajdą babę to będą się jej trzymać jak kiedyś maminej spódnicy, a wyjazd z koleżankami, bez partnera, wydaje im się czymś z innego kosmosu xD
My z żoną sobie czasem jeździmy razem, a czasem osobno - ja mam swoich kumpli (jedziemy we 3), ona sobie czasem wyjeżdża z koleżanką.
Współczuję Ci
@Marek_Licyniusz_Krassus: może desperacja, są z taką która ich zechciała. Choć w większości to pewnie dla nich zagadnienie teoretyczne: "GDYBYM MIAL dziewczynę to..."
xD Łowca Spuchy podzielił się swoimi mądrościami.