Wpis z mikrobloga

  • 2
@Sabarolus: ważne że wzrost był przez ten rok wysoki nawet jeżeli dynamika w kolejnych miesiącach spadnie, bo powinno to poprawić zdolność kredytową i zmniejszyć obciążenie budżetu domowego ratą
  • Odpowiedz
@wypopekX: Oczywiscie, że obniży, ale wzrost cen był znacznie wiekszy niż wzrost pensji. Sytuacja pewnie sie troche poprawi o ile w slad za slabnacym PKB nie pojda zwolnienia.
  • Odpowiedz
  • 1
w RPP większość ma pis a nie rząd


@mch0588: no ma ale założenie że będą za wszelką cenę torpedować polską gospodarkę, żeby zaszkodzić rządzącym jest mocno na wyrost. Już ponoć po przegranych wyborach mieli podnosić stopy żeby zaszkodzić KO. Nic takiego nie nastąpiło
  • Odpowiedz
Pensje to bardzo opoźniony wskaźnik. Chyba nie zakładasz dwucyfrowego wzrostu plac w warunkach inflacji 2-4% i wzroście PKB 1,5-3%?


tak zaklada tutaj 90% ludzi..... "jak rosnie to rosnie, na huk drazyc" ;)

@Sabarolus:
  • Odpowiedz
@Sabarolus: problem jest też taki, że na emeryturę odchodzą roczniki w których rodziło się 600-700 tysięcy, a na rynek pracy wchodzą roczniki po 350 tysięcy
  • Odpowiedz
tak zaklada tutaj 90% ludzi..... "jak rosnie to rosnie, na huk drazyc" ;)


@del855: kilka lat i bedziemy mieć mijankę z najbogatszymi karajami świata ( ͡º ͜ʖ͡º) Przeciez wystarczy ekstrapolacja trendu z poprzednich 2 lat.
  • Odpowiedz
@wypopekX: wzrost pensji q/q jest marginalny akurat, ale trzeba pamiętać że kolejna dość duża podwyżka minimalnej nas czeka od nowego roku, a od 2026 minimalna będzie już wyliczana na podstawie przepisów UE, co tym bardziej będzie korzystne na kredyciarzy.

No i spadkowieczom jest to nie na rękę, bo wraz z pensjami oddala się wizja spadków, kiedy nowi potencjalni kredytobiorcy zaczną lepiej zarabiać i poprawiać swoją zdolność
  • Odpowiedz
No i spadkowieczom jest to nie na rękę, bo wraz z pensjami oddala się wizja spadków, kiedy nowi potencjalni kredytobiorcy zaczną lepiej zarabiać i poprawiać swoją zdolność


@pysznewpierdalator: spadnie dolna połowa rynku najmu, bo wszyscy podniecają się tymi mitycznymi pozwoleniami na pracę, podczas gdy realni migranci nie potrafią nawet dobić do 100k rocznie.
  • Odpowiedz