Wpis z mikrobloga

@kasiknocheinmal ja usłyszałam od rodziny niebieskiego, że te wesela dużo l są po to by poznać rodzinę xD no, i poznajesz ich sobie, a potem znów ich nie widzisz 15 albo 30 lat, takie to zapoznanie się.
  • Odpowiedz
@innv: już te dalsze ciotki takie prędkie do przychodzenia na wesela nie są bo teraz w kopertę trzeba tysiaka włożyć za parę a o 22 już garnki puste
  • Odpowiedz
@innv: na jednym ze spotkań ze znajomymi:
-- bachus, ja nie pamiętam abym się bawiła na waszym weselu
-- są dwie możliwości, znowu byłaś tak pijana, albo nie byłaś zaproszona
  • Odpowiedz
@Okatarinabellaczikcziks: sorry ale przeważnie rodzice inwestowali w wesela i to było i jest normalne. jak widzę takie posty jak ten to zaczynam rozumieć ile wy macie lat na tym gównoportalu i z kim ja tu siedzę skoro tak przyziemne sprawy są dla was dziwne. a sami nie macie kasy na wesele, dlatego demografia tego kraju jest tak #!$%@?
  • Odpowiedz
@innv Z organizacji swojego wesela i zapraszania gości mam istne flashbacki jak z Wietnamu XD U mnie była wojna o guwniaki, bo z guwniakami nawet tylko z najbliższej rodziny wychodziło mi około 500 osób, a wesele chcieliśmy zrobić “tematyczne” w klimacie polskiej wsi i nie dało się znaleźć takiej wielkiej sali w rodzaju stodoły. Stwierdziliśmy, źe zapraszamy bez guwniakow i rodzice podnieśli ogromny raban, że się rodzina poobraża. Ja miałem podejście,
  • Odpowiedz
@ATAT-2: Para młoda jest w przeważnie gospodarzem imprezy, a nie ich starzy. Rodzice mogą wspomóc finansowo pare młodą, a nie że organizują im impreze, to ilu para młoda zaprosi gości, to jest ich wspólna decyzja miras
  • Odpowiedz
Pomyśleć, że dziś np. nie robi się wesel a obiad ślubny, nie imprezy do białego rana, nie ma wódki, nie leci disco polo. Mentalność się zmienia.


@BronislawCzevak: robi się zarówno wesela jak i obiady. Disco polo też jest, ale mniej niż na typowym wiejskim weselu.
  • Odpowiedz
już te dalsze ciotki takie prędkie do przychodzenia na wesela nie są bo teraz w kopertę trzeba tysiaka włożyć za parę


@Instynkt: nie trzeba, można mniej. Nie ma ustawy regulującej minimalną zawartość kopert dla młodych.
  • Odpowiedz
@innv: ja tam z rodziny zaprosiłem tylko brata i matkę, ale i tak nie przylecieli ;)
Priorytetem było zaproszenie znajomych, a nie ludzi, których ni znam, z którymi nie utrzymuję kontaktu.
  • Odpowiedz