[wyscrollowany]

@Sam_Altman: Na początek proponuję wypad z tagu

[O.....a]

@Sam_Altman:
przebranżow się z karachanersa na programistę
Taguj przegryw
Ludzie piszą wypad z tagu
Brak profitu

[Ksiega_dusz]

@Sam_Altman:
W IT jak robisz w Sprintach jako programista to masz „neverending pressure for delivery”. Są już artykuły i filmiki na ten temat, między innymi jest to poruszane jako jeden z czynników wypalenia wśród programistów.

Spróbuj czegoś w IT za mniejszy hajs i gdzie nie ma na Tobie bezpośredniej presji, np. Scrum Master lub PO, tylko zawsze możesz zepchnąć winę dalej. U mnie w korpo np. PO obwinia zespół zawsze

[xGrahir]

@Sam_Altman: A masz ziemię, żeby zostać tym rolnikiem :D?

[cysiekw]

Myślę, że jako laternatywa bardzo podobałby mi się zawód leśnika

A rodzinka w sekcie leśnej jest? Jak nie to zapomnij. Bez pleców nie wejdziesz.

Wszystko będzie co wymieniłeś finansowo dużo niżej niż IT.

-

[rewlower]

- rolnik -> kolega chciał się przebranżowić na rolnika, z tego co się orientuję to musiał skończyć jakąś szkołę związaną z rolnictwem, chyba trzeba mieć wykształcenie rolnicze, żeby kupić ziemię rolną

- pszczelarz -> da się na pełen etat być pszczelarzem? czy to nie jest praca sezonowa?

- spawacz -> to ciekawa opcja. Zrobić sobie kursy, a później próbować sił w meblach industrialnych

- stolarz -> pytanie czy stolarz, czy składacz mebli

[szymeq2001]

@Sam_Altman to juz lepiej założyć jakiś własny biznes

[Sam_Altman]

A masz ziemię, żeby zostać tym rolnikiem :D?

@xGrahir: A mam, jakbym nie miał to bym tego nie rozważał

[Sam_Altman]

A rodzinka w sekcie leśnej jest? Jak nie to zapomnij. Bez pleców nie wejdziesz.

@cysiekw: Tu nawet nie o plecy chodzi a o czas jaki bym musiał odbębnić na studia i praktyki. 5 lat z życia to ja nie mam. Celuje w coś 1-2 lat na przebranżowienie.

[Sam_Altman]

Serio, badałem rynek, bo sam jestem wypalony i nie ma żadnej, ale to żadnej ścieżki kariery która by dawała ex-programiście więcej niż te 5-6k netto na początek.

@Romska_Palo_Ul_Laputa: Ale mi 5k netto styknie w zupełności. Jestem już ustatkowany, pogoń za hajsem mnie nie interesuje. Chcę po prostu resztę życia przeżyć w spokoju robiąc coś fajnego.
Minimalna mnie nie interesuje bo:
a) zawody za minimalną to jeszcze większy #!$%@? niż w

[jurek-gagarin]

@Sam_Altman: Spawacz, i robić ładne wydechy czy inne klamoty do aut premium ;)

[Pharos]

Póki co przeglądałem różne wątki i opcje rysują mi się takie:

@Sam_Altman: Specjalista ds. stulejki.

[Sam_Altman]

ludzie w IT zapominają często że ludzie zarabiają 1/10 tego co oni xD

@JackVifon: Ja aż tyle nie zarabiam. Co najwyżej 3-4x niż przeciętna. Ale jak mówię styknie mi coś w okolicy średniej, może być lekko poniżej nawet i spokojna głowa.
Minimalna to niestety wegetacja a z dwojga złego to już wolę #!$%@? w IT. Dlaczego nie ma nic pomiędzy?
Nawet w tym IT bym coś przytulił za taki hajs ale żeby

[JackVifon]

@Sam_Altman no jak to jakich, sama hodowla zwierząt wymaga przestrzegania wielu przepisów w tym przestrzegania wymogów higieny i przeciwdziałania rozprzestrzenia się chorób. To jest kosmos. Może być tak że z dnia na dzień każą ci ubić całą hodowlę bo wykryto coś.
No ale co mam ci doradzić, nie ma nic innego... IT to jedyna opcja na normalne życie bo reszta to z-------l mniejszy lub większy i traktowanie człowieka jak bydło.
Z

[JackVifon]

@Sam_Altman możesz też pomyśleć o czymś pokroju policja, diagnosta.
Ogólnie zawody gdzie jest kasa to albo duże ryzyko albo trzeba długo się kształcić