Wpis z mikrobloga

Chcę wrzucić swoje 3 grosze do dyskusji o drogich #nieruchomosci

Według mnie dużym problemem z wywalonymi cenami mieszkań jest zabójczo wysokie opodatkowanie pracy i zysków z normalnej "uczciwej" jak to się mówi xD pracy. Prowadzę zakład spawalniczy razem z ojcem (ale nie odziedziczyłem, rozkręciłem to od 0 i do mnie dołączył), łącznie siedzi nas tam 5 osób (my + 3 osoby). Zysku w lepszym miesiącu wychodzi na nas dwóch 60k pln na łapę. Mieszkam z rodzicami, bo mi tak wygodnie (nie, nie jestem gniazdownikiem XD), mieszkamy sobie na zadupiu, moi rodzice są blisko wieku emerytalnego, ja przed 30-stką. Taki rys fabularny, żeby mieć rozeznanie o co mi chodzi musiał być.

I teraz tak - prowadzę firmę w smrodzie, syfie, płacę 5k miesięcznie składki zus (ze zdrowotną, ojciec drugie tyle za siebie), 4-5k miesięcznie zaliczki na dochodówkę i to już po optymalizacji podatkowej. Teraz chcę się rozwijać (tak, niektórzy chcą się rozwijać xD) i idę na nową lokalizację o powierzchni 700m2. Podatku od nierucha na działalności za taką budę z działką jest 30k CBLN na rok, druga stara spłacona już lokalizacja to 10k podatku od nierucha na rok.

Dobijając do brzegu - takich ludzi jak ja jest cała masa (nie dajcie się oszukać, że tylko #programista15k jakieś cebuliony wyciąga, bo byle robol na jdg na zadupiu go mogguje zarobkami), koszty życia stałe mam zerowe (chata rodziców, na jedzenie jakieś 2-3k wydam, wakacje 2x w roku, auto 3k miesięcznie idzie jako koszt firmowy więc jest przed wynagrodzeniem netto). I co? Mam się dalej R O Z W I J A Ć i budować pkb tego kraju tylko po to, żeby oddawać 50% wypracowanego swoim zdrowiem i ciężką pracą państwu, które nie daje mi w zamian ani opieki lekarskiej, ani emerytury? (mój ojciec zapłacił 20-go 6k zusu za siebie, a 21-go miał operację ucha za 10k, bo na nfz by musiał 6 lat czekać xDDDDDD), dostał prognozę emerytury na 1000zł.

Prawda jest taka, że moim jedynym marzeniem jest przejść na nową lokalizację, spłacić za nią kredo w miarę szybko, zadłużyć się po same kule w kurniki w WWA itp (widzę, że jest na tiktokach etc mocna propaganda tego, że Polska dogoniła zachód, popyt na noclegi w top5 polskich miast cały czas będzie), po spłacie hali wynająć ją za 10k jakiemuś następnemu wyrobnikowi PKB, starą lokalizację też nająć za 3-4k albo sprzedać pod jakiś supermarket bo działka usługowa i po prostu żyć z rentierki. Nie znam się na giełdzie, ani opcjach inwestycyjnych, jestem ślusarzem, a nie maklerem, nie chcę płacić 50% haraczu dla państwa, wolę oddać ryczałt za wynajem nierucha i już nigdy nie musieć iść do pracy, nie płacić 2k miesięcznie zusu (mówię tu o gołej składce), martwić się, czy ludzie mi przyjdą do pracy, czy nałapię zleceń, by utrzymać ten cały bajzel, inwestować w sprzęt (laser cnc kosztuje tyle co 2 kurniki w Wawie, a nie daje gwarancji zwrotu, linia lakierowania proszkowego 1 kurnik i trzeba ją obsadzić ludźmi prasa krawędziowa tak samo).

Lubię swoją pracę, ale po prostu, przy dochodach z których idzie odłożyć 200k+ na rok prościej jest iść w kurniki i mieć wywalone, móc żyć i czerpać pełnymi garściami ze swojego kapitału, niż siedzieć po 10h w kołchozie, odbierać telefony i się martwić o wszystko.

Zapraszam do dyskusji jeśli ktoś doczytał.

#gownowpis #mieszkanie #budownictwo #pracaspawaczamnieprzeistacza #praca #pracbaza #inwestowanie
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
@1624294678: Nie, biedni to są ludzie, którzy przez to, że ja nie mam innych sensownych opcji na ulokowanie zysków z firmy będą musieli krwawicą spłacać przez 40 lat kredyt na swoje wymarzone mieszkanie. Tu wcale nie chodzi o moje narzekanie, że mam źle, bo mam super w życiu, tylko o to, że ktoś, kto faktycznie żyje w Warszawie, czy Gdańsku i zarabia te 5-7k miesięcznie musi konkurować z kimś, kto
  • Odpowiedz
@Euph0: jakaś puenta tego wysrywu? Poza tym że musiałeś się dowartościować że robole mają lepiej od programistów? Mogłeś chociaż nie tagować xD
  • Odpowiedz
  • 6
@card_man: Przecież jest puenta, opodatkowanie pracy i obciążenia na składki zdrowotne i emerytalne są na tyle potężne, że zamiast rozwijać firmę i budować pkb prościej kupić kurniki, płacić ryczałt i zarejestrować się w UP jako bezrobotny XD

A wątek programistów dodałem specjalnie, bo widziałem dużo wpisów na tagu, że programista15k nie ma pojęcia, jak można kupować kurniki w takich cenach, bo przekracza to jego zdolności finansowe, więc objaśniłem w dwóch
  • Odpowiedz
@Euph0:

biedni psembiorcy

dzieki takim jak ty

jakaś puenta tego wysrywu


A potem ktoś pyta dlaczego wykopki to takie toksyczne chamy. Ja przeczytałem od deski do deski i szanuję.
  • Odpowiedz
@Euph0: wczoraj się urodziłeś? W PL solidarność społeczną masz nawet w konstytucji wpisaną i łatwo odbiera się darmową edukację, infrastrukturę czy opiekę medyczną (tak, różnie to bywa, ale jak się na ulicy przewrócisz to karetka po Ciebie przyjedzie), a trudniej płaci się podatki.

A wątek programistów dodałem specjalnie, bo widziałem dużo wpisów na tagu, że programista15k nie ma pojęcia, jak można kupować kurniki w takich cenach, bo przekracza to jego
  • Odpowiedz
@PanKapibara Sam nie masz pojęcia. JDG i 5k ZUSU na liniowym to nadal spoko sprawa. Mozna wykombinować coś lepszego, ale dla kogoś kto nie chce się rozwijać nie ma sensu bo inne rozwiązanie pochłonie cake oszczędności i zamiast do ZUS/US zapłacimy księgowym i prawnikom i dołożymy dużo naszego czasu
  • Odpowiedz
  • 1
@card_man: Pewnie, wiem jak działa system, dlatego pominąłem VAT i akcyzę, którego płacę kilkanaście tysięcy miesięcznie w wyprodukowanych przez moją firmę dobrach (już pomijając prywatne wydatki, je każdy ponosi).

Największym problemem jest zdrowotna, która jest realnie podatkiem, a nie składką. Do tego podatek od firmowych nieruchów zniechęca mocno do rozwijania czegoś więcej niż budki 50m2.

Co do wzrostów cen - mam w rodzinie księgową, właścicieli biznesu handlowego (oboje z zadupia)
  • Odpowiedz
@Euph0: jak ci tak idzie dobrze w Polsce do leć do Stanów i tam rozwijaj, rywalizują z Chinami i pompują kasę w każdą firmę, poradników na necie i kancelarii pomagających jest masa. Europa schodzi na psy, cytując Erdogana.
  • Odpowiedz
@Euph0: ja nie uważam żeby programiści podbijali ceny nieruchomości jakoś znacząco, bo aż tyle nie zarabiają, tylko piszę że tak ludzie pisali. Ludzie z IT bardziej inwestują w akcje, a tutaj dużego kapitału nie trzeba
  • Odpowiedz
  • 3
@Kawa_z_cynamonem: Przecież napisałem, jestem ślusarzem, a nie maklerem giełdowym, a biorąc pod uwagę, że wszystkie możliwe polskie fundusze inwestycyjne jakie istniały, kończyły swoją działalność zawsze na minusie, to słucham - w co taka osoba jak ja może lokować kasę?

@fz-fx Nawet o tym nie wiedziałem w sumie. Podejrzewam, że firma jest mimo wszystko za mała, a prócz tego, działamy rodzinnie i nie chciałbym zostawić rodziców w PL
  • Odpowiedz
@Euph0: Dobrze Wam idzie biznes to zamiast go rozwijać wolisz kupić kurniki w momencie kiedy głupie obligacje dają lepszy zysk od wynajmu? Co jak tych kurników nie wynajmiesz tak łatwo za kilka lat ani nie sprzedasz? Z obligacji hajs masz pewniejszy, zawsze pod ręką jakbyście się zdecydowali kolejny zakład otworzyć.
  • Odpowiedz