Wpis z mikrobloga

@polutek Ciekawe co muszą myśleć sobie Niemcy jak jeżdżę ze Szczecina do pobliskich miejscowości niemieckich na granicy i można znaleźć znaki, reklamy czy nawet informacje dwujęzyczne po niemiecku i po polsku ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
gdzie reklamy muszą być tylko i wyłącznie po francusku


Be-ze-dury

La loi du 4 août 1994, dite “loi Toubon”1, en garantissant un emploi de la langue française non exclusif d'autres langues, contribue à mettre la publicité au service des consommateurs.

We
  • Odpowiedz
@polutek: ty, a wiesz, że jak kiedyś (na długo przed wojną na Ukrainie) pracowałem w dużej, polskiej instytucji kultury, to wymagano od nas znajomości angielskiego i, uwaga, podstaw rosyjskiego, bo duża część klientów to byli Rosjanie?

Wychodek przeżywa szok, że można komunikować się w obcym języku xd
  • Odpowiedz
@polutek: przypominasz najbardziej prostackich angolów albo niemiaszków z bólem d--y, że w ich kraju coś może być mówione lub pisane w innym języku niż urzędowy.

Nie rozumiesz co jest napisane to się naucz nowego języka, a nie jęczysz w Internecie (albo poczekaj aż puszczą planszę z obrazkami).
  • Odpowiedz