Wpis z mikrobloga

@niewiemjakiwybrac: ja żałuję, że rezerwowałem mieszkanie w kwietniu, a nie w grudniu z odpowiednim harmonogramem płatności.
Od grudnia do kwietnia moje mieszkanie podrożało 50k, potem do końca roku kolejne 100k
  • Odpowiedz
@niewiemjakiwybrac: ja żałuję, że tak późno mogłem skorzystać, bo dopiero w listopadzie przez zmianę pracy- gdybym kupował to mieszkanie na starcie kredytu to z dobre 50k bym sobie zaoszczędził :<

btw - ten kredyt ma jedną wadę, o której mało kto mówi - oprocentowanie jest śmiesznie niskie, to prawda, ale ceny napompowało tak bardzo, że trzeba spłacić olbrzymi kapitał (przy niskiej (w porównaniu do warunków rynkowych) racie). wolałbym tę samą
  • Odpowiedz