Aktywne Wpisy
Godir17 +464
Gardze facetami, którzy dają sobie wmówić, że ilość partnerów nie ma znaczenia w związku. Pomijając fakt, że normalnego chłopa brzydzi to, że jego laska miała setki #!$%@? przed nim, zostaje jeszcze ważniejsza kwestia. Im więcej facetów, tym bardziej ego #p0lka skaczę, robi sobie porównania, ten był taki, ten taki, ten miał to, a jednego czy dwóch będą wspominać całe życie jako wzór chłopa którego nikt jej nie zastąpi. Przypomnijcie sobie
xena_x +10
Haha śmieszy mnie jak chłopy mówią że kobieta 27-30 lat zbliżającą się do 30-stki powinna mieć dziecko, męża, a mężczyźni w tym wieku:
- kupują klocki lego w sklepie
- chodzą za youtuberem po mieście
- nigdy nie byli w dłuższym, powaźnym, stability związku
- zainteresowani są wiecznym życiem playboya i zaliczaniem lasek z tindera
Pokażcie
- kupują klocki lego w sklepie
- chodzą za youtuberem po mieście
- nigdy nie byli w dłuższym, powaźnym, stability związku
- zainteresowani są wiecznym życiem playboya i zaliczaniem lasek z tindera
Pokażcie
@Godir17: skisłem trochę, ale patrząc na "17" w nicku i ilość lat na wykopie wszystko staje się jasne ¯\(ツ)/¯ będziesz starszy to sam będziesz latać za grubymi lochami żeby tylko samemu nie piwniczyć
Z jednej strony określasz to jako urojenia, czyli nie zgadzasz się z tym że ilość partnerów ma znaczenie.
Ale z drugiej strony nazywasz go incelem, czyli sugerujesz że ilość partnerów jednak ma znaczenie, bo przez określanie go jako incel wyśmiewasz fakt że nigdy nie
Jakbyś się nie opluł to budzisz tylko moje rozbawienie.