Wpis z mikrobloga

Znacie jakieś tipy jak dotrzeć tanim kosztem do właściciela mieszkania, które sprzedaje biuro nieruchomości, aby uniknąć prowizji? Ma to w ogóle sens, czy te umowy są tak restrykcyjne, że zero szans?
Jedyne co kojarzę to przez księgę wieczystą, ale wolałbym tańszym kosztem, bo mieszkan dużo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rynekwtorny #nieruchomosci
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lajt2: a to nie jest tak że właściciel jak podpisuje umowę z biurem to tam jest zastrzeżone że nie może sprzedać nieruchomości pomijając biuro pod groźba wysokiej kary?
  • Odpowiedz
@lajt2: daj znaka jak uda ci się coś ustalić, ja jedynie co to jeszcze szukam po obrazie i nóż widelec z 2/3 razy m się udawało dojść do pierwotnego ogłoszenia albo jakiegoś śladu właściciela zanim oddał do pośredniak mieskzanie
  • Odpowiedz
a to nie jest tak że właściciel jak podpisuje umowę z biurem


@Bakardi: Czasem tak, jeśli ktoś jest tak naiwny.
@lajt2 Jedyny tip to znać okolicę i rozpoznać numer klatki po zdjęciach. I owszem ludzie podpisują umowy na wyłączność z biurami.
  • Odpowiedz
@lajt2: było wałkowane 10000razy. wyślij ziomka na oglądanie mieszkania. umowa pośrednictwa będzie na ziomka, on Ci powie które mieszkanie, idziesz uderzasz do właścicieli bezpośrednio. Jeżeli nie mają umowy na wyłączność z biurem (czasami ludzie takie podpisują) to ogarniesz bez pośrednika.
  • Odpowiedz
@qusqui21: xDDD
kumpel tam idzie tylko zdobyć adres i ewentualnie dowiedzieć się czy to umowa na wyłączność. jak będziesz miał to łapiesz właściciela i sobie sam oglądasz dogadujesz z nim.
  • Odpowiedz