Wpis z mikrobloga

Randkuję z jedną dziewczyną od około 1,5 miesiąca, ale sprawy idą tak powoli w porównaniu do moich poprzednich relacji, że się zastanawiam czy to jest na pewno ok. Wszystko jest spoko poza tym, że raczej ciężko jej przychodzą rozmowy na jakieś poważniejsze tematy no i kontakt fizyczny jakikolwiek inicjuje tylko ja, chyba nigdy mnie pierwsza nie dotknęła sama z siebie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mógłbym to odczytać jako brak zainteresowania, ale z drugiej strony organizuje romantyczne kolacje na które zaprasza mnie do siebie, ale nadal mimo okoliczności czuć jakiś dystans. Jak ją obejmuję to jest z tym ok, ale z jej strony nie ma żadnych takich ruchów. Jak byście to interpretowali mireczki, taki typ po prostu czy ja za mało zdecydowany?
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ryks: jesteś opcja akceptowalna żeby spróbować ale łobuzem któremu robiła galę na 2 randce o którym fantazjowała od dawna napewno nie jesteś

Ewentualnie ma jakieś tramu typu molestowanie w dziedzinstwie, potrafi to zepsuć później relacje. ( Nie warto w to wchodzić )
  • Odpowiedz
via Wypiek
  • 0
@lexico właśnie takie tematy to u mnie były już na trzeciej randce w poprzednich związkach i to z inicjatyw dziewczyn dlatego tu mam taki lekki error w głowie
  • Odpowiedz
@ryks Może ona po prostu potrzebuje więcej czasu, żeby się otworzyć. Może jest nieśmiała albo ostrożna. Porozmawiaj z nią szczerze o tym, co czujesz.
  • Odpowiedz
właśnie takie tematy to u mnie były już na trzeciej randce w poprzednich związkach


@ryks: dobrze napisałeś: poprzednich
ona widać nie z tych łatwych
  • Odpowiedz
@ryks: Kiedyś miałem podobnie przez jakieś pół roku. Jednakże skończyło się tak, że jak ona się przełamała to do dzisiaj nie wiem czemu, ale we mnie włączyła się jakaś dziwna blokada przed jej osobą, co ona chyba odebrała jako totalne stchórzenie. Szczerze do dzisiaj żałuję, że s---------m. Z żadną później tak się dobrze nie dogadywałem.
  • Odpowiedz