Wpis z mikrobloga

Pracuję teraz jako data engineer w spokojnej robocie (11k brutto). Fajna atmosfera, nie za dużo pracy, ale trochę mało się rozwijam i mało ambitne projekty.

Kolega polecił mi wzięcie drugie kontraktu na B2B i ciągnięcie dwóch fuch naraz. Ostatnio z kolei dostałem ofertę na rolę jakby prowadzącą do product managera, która wygląda bardzo ciekawie z ekspozycją na biznes. I zastanawiam się, na którą ścieżkę się zdecydować.

Z jednej strony zarobki takich PMów, product ownerów z doświadczeniem są naprawdę niezłe (widziałem stawki koło 30k w lepszych miejscach), ale z drugiej strony ogranicza mnie to w dużej mierze to firm w okolicach Warszawy i pełna zdalna praca raczej odpada.

Jako dev (głownie data engineering, trochę doświadczenia z AI/ML i chmurą) zastanawiam się ile można wyciągnąć po spędzeniu trochę czasu na specjalizacji w takim stacku? W PL przebić 20k raczej będzie trudno, ale gdyby dostać ten wymarzony zdalny kontrakt z zachodu, to pewnie wpadłoby więcej. Tylko naprawdę nie rozumiem, kto z zachodu chciałby płacić więcej niż te 25-30k, bo mogliby przecież mieć za tę kasę kogoś na miejscu.

Byłbym mega wdzięczny za parę data pointów i opinie jak wygląda potencjalny poziom zarobków i co zrobić. Wiadomo, że celuję w top range'a pensji, ale mimo wszystko historie to typach co programowali od 12 roku życia i w wieku 22 poszli do google w san franciso chyba się nie przydadzą, bo nie ma takich zbyt wielu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#programista15k #programowanie #it #korpo #konsulting #pm #data
  • 8
  • Odpowiedz
Z jednej strony zarobki takich PMów, product ownerów z doświadczeniem są naprawdę niezłe (widziałem stawki koło 30k w lepszych miejscach), ale z drugiej strony ogranicza mnie to w dużej mierze to firm w okolicach Warszawy i pełna zdalna praca raczej odpada.


@gejfrut100: Nie jarałbym się tymi stawkami, moje obserwacje są takie, że PMi zwykle nie podskakują stawką ponad przeciętnego deva, dopóki nie mają pod sobą innych PMów. Więc te 30k
  • Odpowiedz
@gejfrut100: porównujesz z jakiegoś powodu górny przedział widełek dla PM/PO i dolny dla data engineerów.

gdyby dostać ten wymarzony zdalny kontrakt z zachodu, to pewnie wpadłoby więcej

30k dla PM/PO też będzie w ramach kontraktu z zachodu

25-30k, bo mogliby przecież mieć za tę kasę kogoś
  • Odpowiedz
@gejfrut100: 11k na DE? XD To co ty tam robisz, piszesz zapytania w SQLu? Zachodnie koszty pracy w porównaniu z polskimi na B2B to jest masakra. Jeżeli w Polsce kontraktor ma dostać 25k na rękę, to koszt pracodawcy to 30k+VAT, czyli jakieś 440k rocznie. Jeżeli Niemiec ma dostać tyle samo na rękę, to pracodawcę kosztuje to już około 600k rocznie. We Francji to już będzie bliżej 700k, dla krajów skandynawskich
  • Odpowiedz