Wpis z mikrobloga

#f1 Moi mili, to co ja wiem, to ja wiem.
I nikt nie będzie mi mówił i pisał że - ty dobrze wiesz bo to ja wiem co ja mam na myśli i ja wiem to co ja wiem, to jest po prostu totalnie nie do zaakceptowania, takie takie postępowanie.
Ja wierzę że to jest możliwe.
Robert wierzy że to jest możliwe.
I nikt nie mówi że jest łatwo że można sobie wybierać miejsce gdziekolwiek w Formule 1.
Sytuacja jest naprawdę ciężka, bo podkreślałem to milion razy - Robert wchodzi tam spoza układu.
I Robert musi się w to jakoś wbić, to jest cholernie ciężkie zadanie więc absolutnie to są nie do przyjęcia komentarze bo jak na pewno się nie uda to nie ma sensu niczego próbować, prawda?
Bez sensu, to jest absolutnie złe podejście.
Trzeba wierzyć do samego końca, jak się nie uda to przynajmniej się człowiek próbował zrobił wszystko a nie z góry założyć że nie, tak więc to są takie komentarze wybe, absolutnie niepotrzebne.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach