Wpis z mikrobloga

@insystem jaka to jest firma samorządowa a nie prywatna niby? Albo państwowa albo prywatna, nic innego pomiędzy tu nie ma. Jaka nieetyczną decyzję? Nie możesz napisać wprost tylko tak owijasz w bawełnę? Poza tym w Polsce urzędnikowi nic nie grozi za podjętą złą decyzję, pracownik odpowiada do trzykrotności wypłaty na UOP
  • Odpowiedz
Co ciekawe, wszyscy pracownicy trzymają moją stronę


@insystem: Obsrają się makowcem jak sąd wezwie ich na świadków. Zobaczysz jak nagle zmienią zdanie i będą chronić swojego kołchozu, razem ze swoimi katami. P0lak w to najgłupsze zwierzę.
  • Odpowiedz
  • 0
bezprawna i świadoma odmowa wykonania polecenia, zagrażająca istotnym interesom pracodawcy, uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika


@Filipiak20: ale ja wykonałem polecenie. A zaraz po tym napisałem co napisałem. Główny zarzut dotyczy szkalowania Prezesa i przekroczenie dozwolone krytyki pracodawcy
  • Odpowiedz
  • 1
Obsrają się makowcem


@123_: też się tego spodziewam. Stąd jak pisałem, nie chce prać brudów firmy tylko doprowadzić do cofnięcia wypowiedzenia z tego artykułu. To nie powinno być trudne, nawet bez współpracy ex-kolegów.
  • Odpowiedz
  • 0
Albo państwowa albo prywatna, nic innego pomiędzy tu nie ma


@r333m4k444: są. Masz na przykład wszystkiego rodzaju samorządy terytorialne, samorządy zawodowe (jak na przykład Izba Pielęgniarek czy Adwokatów). Nie są tworem publicznym, ale też nie prywatnym. Więc sytuacja wygląda zgoła inaczej niż w przypadku pracy w Urzędach państwowych (ministerstwa, urzędy wojewódzkie, etc...)
  • Odpowiedz
  • 0
Ulala ciekawe


@temokkor: głównie nasze systemy to Microsoft. Działający w chmurze i częściowo onprem. Pocztę i zasoby plików mamy w chmurze, z uruchomionym compliance dla odpowiednich osób. Sam backup wszystkiego jest do 4 miejsc codziennie, z czego jedni jest tylko do odczytu i póki fizycznie (lub 12 mc retencji) nie uszkodzi się nośnika to nic stamtąd się nie usunie. No pozostaje też opcja aby nie płacić, ale usługa jest opłacona
  • Odpowiedz
  • 1
@marek361: Jeśli mnie nie stać na prawnika to mogę poprosić sąd o kogoś "z urzędu" natomiast stać mnie. Prawnik obecnie analizuje i dziś da znać co o tym sądzi i jaka będzie strategia.
  • Odpowiedz
@SolarisYob: u mnie w pracy było za mojej kadencji 5 takich spraw, każdą sprawę zakładał albo alkoholik który no nie może sobie odpuścić picia w pracy, albo ludzie którzy bez powiadamiania pracodawcy we 2 sobie schodzili o 2-3 godziny wcześniej że zmiany, był też jeden poszkodowany który po uderzeniu współpracownika uznał że też zgłosi sposób zwolnienia do sądu, podejrzewam że ponad połowa z tych 80 tys spraw to właśnie takie
  • Odpowiedz
no i co z tego? Na dłuższą metę co zrobią? wywalą następnego? Za coś co nie jest powodem do zwolnienia? Jak tak, to brawo pan prezes


@LordAxe82: Na przyszlosc zacytuj do czego sie odnosisz - to znacznie ulatwia.

I kto kogo wywalil? Op sie sam zwolnil :D
  • Odpowiedz
a może warto doczytać. Wykonałem polecenie, a następnie podzieliłem się swoimi obawami z Zarządem.


@insystem: OK. Got me.
Wykonales polecenie (nie majac go na pismie) co do ktorego zasadnosci masz watpliwosci. Czyli mozliwe ze dzialales na szkode pracodawcy wiedzac o tym i nie majac podkladki ze ktos Ci kazal.
Nie no - zeby byla jasnosc - teraz to robie fikolka i sie czepiam :P

Chodzi mi bardziej o to ze
  • Odpowiedz
@insystem: koniecznie napisz maila do HR i do Informatyka z kopią do kierownika i innych osób które znają sytuację, są decydujący o tresci m.in.:

"Prośba o zabezpieczenie skrzynki pocztowej na wypadek sporu"


Dzień
  • Odpowiedz