@Patryk4: że grają twoimi i nic nie zarobisz. A jak umrzesz to rodzina dostanie kasę. Nie warto. Lepiej kup sobie ubezpieczenie na życie i oddzielnie sam gdzieś inwestuj w jakieś etfy lub spółki dywidendowe. Mogę ci wyjaśnić na czym polega scam wyników funduszy tego typu.
@korin_: Produkty ogólnie są różne, ale ogólnikowo to część kasy idzie na fundusze inwestycyjne plus jakaś drobna część idzie na polisę na życie. Opłaty są za zarządzanie, wyniki słabe,, przy chęci wypłaty, lub zerwania polisy często są duże opłaty. Bo taka polisa jest jak kontrakt na lata….Pan wpłaca pieniądze przez ileś lat my to inwestujemy , jak chce Pan zerwać umowę to duża część kasy przepada. Jeśli chodzi o scam , to jak z każdymi funduszami, bardzo często podają stopę zwrotu od początku działania polisy. A to nijak ma się do realnych wyników. A dlaczego? Bo przecież jak cena jednostki rośnie to kupujemy jej mniej i nowe jednostki nie zarabiają już tyle. Jesli kupujesz 10 jednostek za 1000zl (10x100) dziś i urośnie jednostka do 120 bo zarabiają to kolejna twoja wpłata 1000zl kupi już 8 jednostek. Jeśli cena jednostki spadnie do 110 to pierwsze 10 dalej jest na plusie ale te 8 jest na stracie. Bardzo często takie fundy chwalą się że od początku polisy stopa to np. 8%… tyle że musiałbyś kupić je wszystkie od startu polisy żeby to była prawda. Do tego proponują indeksację , czyli proponują że zamiast co miesiąc dawać 1000zl to proponują indeksację o jakiś współczynnik inflacji więc masz wpłacać 1030zl czyli to ty masz pokrywać „utratę” wartości pieniądza spowodowana inflacja. Można z tego zrezygnować ale będą cisnęli żeby nie rezygnować. Moim zdaniem lepiej założyć sobie IKZE z funkcją maklera (mBank, bossa lub jakiś inny), masz ulgę podatkową , i nawet kasę z tej ulgi przeznaczyć na polisę na życie. Ewentualnie IKE założyć. Najlepiej z funkcją maklera wtedy masz kontrolę kapitału. Kupujesz jakieś etfy i
#inwestycje #gielda #pieniadze #finanse #polisa
Lepiej kup sobie ubezpieczenie na życie i oddzielnie sam gdzieś inwestuj w jakieś etfy lub spółki dywidendowe.
Mogę ci wyjaśnić na czym polega scam wyników funduszy tego typu.
Opłaty są za zarządzanie, wyniki słabe,, przy chęci wypłaty, lub zerwania polisy często są duże opłaty. Bo taka polisa jest jak kontrakt na lata….Pan wpłaca pieniądze przez ileś lat my to inwestujemy , jak chce Pan zerwać umowę to duża część kasy przepada.
Jeśli chodzi o scam , to jak z każdymi funduszami, bardzo często podają stopę zwrotu od początku działania polisy. A to nijak ma się do realnych wyników. A dlaczego? Bo przecież jak cena jednostki rośnie to kupujemy jej mniej i nowe jednostki nie zarabiają już tyle.
Jesli kupujesz 10 jednostek za 1000zl (10x100) dziś i urośnie jednostka do 120 bo zarabiają to kolejna twoja wpłata 1000zl kupi już 8 jednostek. Jeśli cena jednostki spadnie do 110 to pierwsze 10 dalej jest na plusie ale te 8 jest na stracie. Bardzo często takie fundy chwalą się że od początku polisy stopa to np. 8%… tyle że musiałbyś kupić je wszystkie od startu polisy żeby to była prawda. Do tego proponują indeksację , czyli proponują że zamiast co miesiąc dawać 1000zl to proponują indeksację o jakiś współczynnik inflacji więc masz wpłacać 1030zl czyli to ty masz pokrywać „utratę” wartości pieniądza spowodowana inflacja. Można z tego zrezygnować ale będą cisnęli żeby nie rezygnować.
Moim zdaniem lepiej założyć sobie IKZE z funkcją maklera (mBank, bossa lub jakiś inny), masz ulgę podatkową , i nawet kasę z tej ulgi przeznaczyć na polisę na życie.
Ewentualnie IKE założyć. Najlepiej z funkcją maklera wtedy masz kontrolę kapitału. Kupujesz jakieś etfy i